
Finałowy odczyt wskaźnika PMI S&P Global w oszacowaniu na sierpień 2022 r. spadł do 49,6 pkt z 49,8 pkt w lipcu. Odczyt okazał się słabszy niż zakładało wstępne wyliczenie na poziomie 49,7 pkt. Tym samym w dalszym ciągu kształtował się poniżej granicy 50 pkt oddzielającej rozwój od kurczenia się.
Wśród głównych przyczyn wymienia się rosnące drastycznie koszty energii związane z ograniczeniem dostaw gazu u ropy z Rosji w reakcji na nałożenie na ten kraj sankcji za inwazję na Ukrainę. Drugim palącym problemem jest najwyższa od dziesięcioleci inflacja, która coraz skuteczniej tłumi popyt. Trzecim zaś szybujące stopy procentowe.
Wyzwania związane z recesją narastają, ponieważ gospodarki wciąż borykają się z problemami związanymi z wysoką inflacją, rosnącą niepewnością i rosnącymi stopami procentowymi – ocenił Thomas Rinn, przedstawiciel firmy Accenture.
Dodał, że biorąc pod uwagę obecną presję makroekonomiczną i rosnące koszty życia nie będzie zaskoczeniem, że należy oczekiwać dalszego wyhamowywania aktywności w nadchodzących miesiącach.
Obawy te wcześniej zaprezentowała już agencja Fitch Ratings. W jej opinii całkowite odcięcie dostaw rosyjskiego gazu do Unii Europejskiej wydaje się coraz bardziej rozsądnym założeniem, a recesja w strefie euro wydaje się bardzo prawdopodobna.