GPT: Hipnotyczne zdolności wicepremiera

Jacek Kowalczyk
opublikowano: 2013-04-13 14:27

GOSPODARCZY PRZEGLĄD TYGODNIA: Czary rządu wokół OFE, realne straty wirtualnej waluty i typowa niemiecka nędza - to najciekawsze wydarzenia mijających dni.

  • Agencje ratingowe przechodzą same siebie. W piątek agencja Moody's stwierdziła, że jeśli rząd przejmie aktywa OFE, obniży Polsce rating. Kilka godzin później uznała, że przeprasza i że jednak nie - że taki krok właściwie dla finansów publicznych nie ma znaczenia i co by się nie działo, rating się nie zmieni.
  • Wicepremier i minister finansów Jacek Rostowski twierdzi, że ta nagła zmiana poglądu agencji to efekt jego daru przekonywania. Ponoć pogadał z analitykami Moody's i wyjaśnił im, o co chodzi. Czyli są dwie możliwości - albo Moody's zatrudnia samych praktykantów, albo wicepremier Rostowski stosuje hipnozę.
  • Na ten drugi wariant wskazuje wypowiedź wiceministra finansów Wojciecha Kowalczyka. Stwierdził, że rząd nie planuje częściowej nacjonalizacji OFE, a jedynie... przeniesienie części aktywów OFE pod kontrolę państwa. Czyli nie zabierzemy tylko weźmiemy.
  • Warto wspomnieć, że Wojciech Kowalczyk to nie polityk, tylko m.in. były dealer Merrill Lynch, więc na rynkach finansowych rzeczywiście się zna. Czy wicepremier Rostowski mógł przekonać go do takiej opinii inaczej niż hipnozą?
  • Jacek Rostowski ma jednak nie tylko dar przekonywania, ale też naprawiania rynku pracy. W czwartek powołał ósmego wiceministra - Izabelę Leszczynę. Szast-prast i jedno miejsce pracy w Polsce gotowe. (A tak poważnie - szczerze życzymy minister Leszczynie powodzenia, bo ma pełnić w resorcie m.in. funkcję rzecznika interesu podatnika, a to słuszna idea.)
  • W czwartek ważnym wydarzeniem było też to, że pękła bańka spekulacyjna na wirtualnej walucie bitcoin. W dwa dni jej wartość spadła o około 70 proc. - z 266 do 80 USD. Zysk "cyberinwestorów" okazał się równie wirtualny co waluta.
  • Niemcy z Europejskiego Banku Centralnego poszli na całość. Wysmarowali raport, w którym dowodzą, że niemieckie społeczeństwo jest najbiedniejsze w całej strefie euro. Ponoć majątek netto (niruchomości, samochody, akcje itp. minus kredyty) niemieckiej rodziny to statystycznie zaledwie 51 tys. EUR. Co ciekawe, majątek Cypryjczyków, którzy właśnie proszę się Niemców o pomoc, jest pięciokrotnie większy - wynosi 267 tys. EUR. Dobrze, że EBC w swoich badaniach ograniczył się tylko do Eurolandu. Gdyby poszli szerzej, pewnie okazałoby się, że Niemcy do Kenii nie jeżdżą na safari tyko na żebry.

Jacek Kowalczyk, dziennikarz
Jacek Kowalczyk, dziennikarz "Pulsu Biznesu" / Fot. Grzegorz Kawecki
None
None

  • Agencje ratingowe przechodzą same siebie. W piątek agencja Moody's stwierdziła, że jeśli rząd przejmie aktywa OFE, obniży Polsce rating. Kilka godzin później uznała, że przeprasza i że jednak nie - że taki krok właściwie dla finansów publicznych nie ma znaczenia i co by się nie działo, rating się nie zmieni.
  • Wicepremier i minister finansów Jacek Rostowski twierdzi, że ta nagła zmiana poglądu agencji to efekt jego daru przekonywania. Ponoć pogadał z analitykami Moody's i wyjaśnił im, o co chodzi. Czyli są dwie możliwości - albo Moody's zatrudnia samych praktykantów, albo wicepremier Rostowski stosuje hipnozę.
  • Na ten drugi wariant wskazuje wypowiedź wiceministra finansów Wojciecha Kowalczyka. Stwierdził, że rząd nie planuje częściowej nacjonalizacji OFE, a jedynie... przeniesienie części aktywów OFE pod kontrolę państwa. Czyli nie zabierzemy tylko weźmiemy.
  • Warto wspomnieć, że Wojciech Kowalczyk to nie polityk, tylko m.in. były dealer Merrill Lynch, więc na rynkach finansowych rzeczywiście się zna. Czy wicepremier Rostowski mógł przekonać go do takiej opinii inaczej niż hipnozą?
  • Jacek Rostowski ma jednak nie tylko dar przekonywania, ale też naprawiania rynku pracy. W czwartek powołał ósmego wiceministra - Izabelę Leszczynę. Szast-prast i jedno miejsce pracy w Polsce gotowe. (A tak poważnie - szczerze życzymy minister Leszczynie powodzenia, bo ma pełnić w resorcie m.in. funkcję rzecznika interesu podatnika, a to słuszna idea.)
  • W czwartek ważnym wydarzeniem było też to, że pękła bańka spekulacyjna na wirtualnej walucie bitcoin. W dwa dni jej wartość spadła o około 70 proc. - z 266 do 80 USD. Zysk "cyberinwestorów" okazał się równie wirtualny co waluta.
  • Niemcy z Europejskiego Banku Centralnego poszli na całość. Wysmarowali raport, w którym dowodzą, że niemieckie społeczeństwo jest najbiedniejsze w całej strefie euro. Ponoć majątek netto (niruchomości, samochody, akcje itp. minus kredyty) niemieckiej rodziny to statystycznie zaledwie 51 tys. EUR. Co ciekawe, majątek Cypryjczyków, którzy właśnie proszę się Niemców o pomoc, jest pięciokrotnie większy - wynosi 267 tys. EUR. Dobrze, że EBC w swoich badaniach ograniczył się tylko do Eurolandu. Gdyby poszli szerzej, pewnie okazałoby się, że Niemcy do Kenii nie jeżdżą na safari tyko na żebry.

  • Agencje ratingowe przechodzą same siebie. W piątek agencja Moody's stwierdziła, że jeśli rząd przejmie aktywa OFE, obniży Polsce rating. Kilka godzin później uznała, że przeprasza i że jednak nie - że taki krok właściwie dla finansów publicznych nie ma znaczenia i co by się nie działo, rating się nie zmieni.
  • Wicepremier i minister finansów Jacek Rostowski twierdzi, że ta nagła zmiana poglądu agencji to efekt jego daru przekonywania. Ponoć pogadał z analitykami Moody's i wyjaśnił im, o co chodzi. Czyli są dwie możliwości - albo Moody's zatrudnia samych praktykantów, albo wicepremier Rostowski stosuje hipnozę.
  • Na ten drugi wariant wskazuje wypowiedź wiceministra finansów Wojciecha Kowalczyka. Stwierdził, że rząd nie planuje częściowej nacjonalizacji OFE, a jedynie... przeniesienie części aktywów OFE pod kontrolę państwa. Czyli nie zabierzemy tylko weźmiemy.
  • Warto wspomnieć, że Wojciech Kowalczyk to nie polityk, tylko m.in. były dealer Merrill Lynch, więc na rynkach finansowych rzeczywiście się zna. Czy wicepremier Rostowski mógł przekonać go do takiej opinii inaczej niż hipnozą?
  • Jacek Rostowski ma jednak nie tylko dar przekonywania, ale też naprawiania rynku pracy. W czwartek powołał ósmego wiceministra - Izabelę Leszczynę. Szast-prast i jedno miejsce pracy w Polsce gotowe. (A tak poważnie - szczerze życzymy minister Leszczynie powodzenia, bo ma pełnić w resorcie m.in. funkcję rzecznika interesu podatnika, a to słuszna idea.)
  • W czwartek ważnym wydarzeniem było też to, że pękła bańka spekulacyjna na wirtualnej walucie bitcoin. W dwa dni jej wartość spadła o około 70 proc. - z 266 do 80 USD. Zysk "cyberinwestorów" okazał się równie wirtualny co waluta.
  • Niemcy z Europejskiego Banku Centralnego poszli na całość. Wysmarowali raport, w którym dowodzą, że niemieckie społeczeństwo jest najbiedniejsze w całej strefie euro. Ponoć majątek netto (niruchomości, samochody, akcje itp. minus kredyty) niemieckiej rodziny to statystycznie zaledwie 51 tys. EUR. Co ciekawe, majątek Cypryjczyków, którzy właśnie proszę się Niemców o pomoc, jest pięciokrotnie większy - wynosi 267 tys. EUR. Dobrze, że EBC w swoich badaniach ograniczył się tylko do Eurolandu. Gdyby poszli szerzej, pewnie okazałoby się, że Niemcy do Kenii nie jeżdżą na safari tyko na żebry.