GPW podążyła w ślad za giełdami europejskimi

Sebastian Gawłowski
opublikowano: 2001-09-26 17:02

Notowania na GPW przebiegły pod znakiem zwyżek cen akcji. Do podbicia wartości walorów, handlujących zachęciła wyraźna poprawa koniunktury na parkietach zachodnioeuropejskich. Jednak przez większą część sesji z rynku wiało nudą. Wielkich emocji nie wzbudziło nawet posiedzenie RPP. Decyzja o pozostawieniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie była powszechnie oczekiwana. Inwestorzy większe nadzieje na redukcję wiążą z następnym posiedzeniem Rady.

Indeks największych spółek WIG 20 zdołał oddalić się od psychologicznego poziomu na dystans 15 punktów. Różnica ta może jednak stopnieć momentalnie. W dalszym ciągu nad rynkiem ciąży niepewność co do kruchej stabilizacji na giełdach światowych oraz wewnętrzna sytuacja kraju po wyborach parlamentarnych. Choć giełda zdyskontowała same wyniki, konsekwencje nowej orbity politycznej mogą wpływać niekorzystnie na przyszłe decyzje inwestycyjne uczestników obrotu giełdowego.

Wśród największych spółek najlepiej zachowywała się Telekomunikacja Polska. Kurs giganta zyskał 4,1 proc. Obroty na całym rynku wyniosły 165 mln zł. Handel również skupiał się wokół największych emitentów - PKN Orlen i KGHM. Rynek czeka na dalsze kroki w związku z negocjacjami na sprzedaż inwestorowi rafineryjnych akcji. Silną korektą odreagował wcześniejsze spadki BIG BG. Pretekstem do kupna walorów banku było podwyższenie przez agecję Moody's długoteminowego ratingu dla banku. Tymczasem, ponownie rozkręciła się spirala przeceny Netii. Brak konkretów co do rodzajów dalszego finansowania operatora oraz możliwość wycofania spółki z Nasdaq spowodowały kolejną falę wyprzedaży akcji spółki, która wyceniana jest już poniżej 4 zł.

SG