— Jeśli Grecja kupi choćby kilka akcji i zostanie członkiem banku, będzie mogła ubiegać się o korzystanie z jego zasobów — powiedział Siergiej Storczak, wiceminister finansów Rosji.
Zaznaczył, że przyjęcie nowego członka do instytucji międzynarodowej zawsze jest decyzją polityczną, ale stwierdził, że nie widzi żadnych problemów w kwestii możliwości przyjęcia Grecji do grona członków banku, jeśli tylko pozostali sygnatariusze (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny, RPA) wyrażą na to zgodę. Podczas rozpoczynającego się dziś szczytu BRICS w Ufie na południu Rosji ma dojść m.in. do powołania banku rozwoju grupy BRICS oraz ustanowienia wspólnego systemu rezerw walutowych.