Ceny mieszkań w dużych miastach Polski nie zmienią się w najbliższych miesiącach. Według prognoz ekspertów, indeks cen BCN po kilku latach powolnych obniżek stanie na jakiś czas w miejscu. Można się natomiast spodziewać spadków cen gruntów pod budowę domu. Indeks BCN dla mieszkań w dużych miastach wyniósł w lutym 95,19 pkt. — o 0,07 pkt mniej niż w styczniu. Coraz mniejsze zmiany nie napawają optymizmem i w najbliższych miesiącach należy się spodziewać niewielkich wahań na rynku.

Połowa respondentów badania Cenatorium, „Pulsu Biznesu” i Bankiera.pl wskazała, że warunkigospodarcze dla rynku lokali mieszkalnych w największych miastach w Polsce nie zmienią się przez najbliższe 6 miesięcy.
— Rynek nieruchomości pozostaje w fazie wzrostowej cyklu koniunkturalnego, ale zapowiadane przez rząd nowe regulacje prawne dotyczące obrotu ziemią, wprowadzenie podatku bankowego i wyczerpanie limitów w programie Mieszkanie dla młodych będą oddziaływały negatywnie na rynek nieruchomości mieszkaniowych w Polsce. W strukturze zakupów na rynku pierwotnym dominowali klienci gotówkowi — jeśli popyt z tego segmentu osłabnie, a dostępność kredytów spadnie, możemy się spodziewać niewielkiego spowolnienia na rynku — komentuje Renata Osiecka, partner zarządzająca Axi Immo Group. Nowe uwarunkowania prawne mogą skutecznie ograniczyć zapał deweloperów.
Eksperci spodziewają się głównie zwiększenia nacisku na sprzedaż już wybudowanych, a jeszcze niewykupionych mieszkań. Niekoniecznie musi to oznaczać promocje dla klientów indywidualnych. Brak wsparcia rządowego dla kupujących i coraz większe trudności w pozyskaniu finansowaniaw banku na jakiś czas ograniczą popyt na lokale mieszkalne.
Deweloperzy mogą jednak poczekać na potencjalnych nabywców do przyszłego roku, kiedy zostanie uruchomiona nowa pula dofinansowania. Nie tylko to ograniczy plany mieszkaniowe Polaków. Coraz trudniejszy będzie zakup ziemi po wejściu w życie ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego. Zablokuje ona obrót terenami, które nie są ujęte w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego.
— Znacznie ograniczy to dostępność nowych gruntów i wpłynie na wzrost cen — tłumaczy Jacek Bielecki, dyrektor ds. rozwoju i jakości Marvipol Development. Większość jednak uznaje to za powód do obniżek cen. Indeks BCN dla gruntów pod zabudowę wyniósł w lutym 117,89 pkt, czyli nieco więcej niż w styczniu (o 0,62 pkt). Eksperci spodziewają się jednak w najbliższych miesiącach spadków — od początku 2015 r. na rynku odnotowywano głównie obniżki cen i oczekiwane jest utrzymywanie się tego kierunku zmian.
Solidny fundament badania
Raport o cenach nieruchomości to przedsięwzięcie „Pulsu Biznesu”, Bankiera.pl i Cenatorium. BCN Indeks przedstawia sytuację na rynku nieruchomości mieszkaniowych i gruntów pod zabudowę — jako jedyny opisuje stan faktyczny, bowiem bazuje na cenach transakcyjnych, a nie ofertowych. Dzięki metodologii wykorzystującej autorską metodę automatycznej wyceny nieruchomości indeks precyzyjniej obrazuje zmiany zachodzące na rynku. Towarzyszą mu prognozy ekspertów. Raport będziemy publikowali co kwartał. Z oczywistych powodów w gazecie podać możemy jedynie wycinek danych, dlatego zapraszamy na nieruchomosci.pb.pl/ ceny-mieszkan i Bankier.pl, gdzie znajdzie się dużo więcej szczegółowych informacji i analiz dotyczących nieruchomości.