Wiceprezes Grupy Azoty Hubert Kamola poinformował w czwartek podczas posiedzenia sejmowej Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych, że spółka planuje wystąpienie o nałożenie ceł antydumpingowych na mocznik. "To jest czwarty rodzaj cła antydumpingowego, które mamy w swoim dorobku i ten wniosek najprawdopodobniej jeszcze w grudniu złożymy do Komisji Europejskiej (KE)" - powiedział Kamola.
"Oprócz tego wniosku prowadzimy temat nałożenia ceł szczególnych w wysokości 30 proc. na nawozy mineralne importowane z Rosji i Białorusi. Spodziewamy się, że w II połowie stycznia komisja przedstawi pierwsze propozycje. Trwają konsultacje w tym zakresie" - przypomniał Kamola. Wskazał, że 8 krajów UE popiera takie cła.
Wiceprezes Grupy Azoty poinformował również, że rozpoczęła się też dyskusja o 16. pakiecie sankcyjnym wobec Rosji. "Będzie on procedowany na początku roku już za polskiej prezydencji. Jest szansa, że tam wybrane elementy z szeroko pojętego agrobiznesu zostaną włączone" - wyraził nadzieję Kamola.
Przekazał też, że w ciągu 10 miesięcy br. do Polski trafiło 3,5 mln ton przeróżnych nawozów z importu z czego 36 proc. pochodziło z Rosji i Białorusi, co oznacza wzrost rok do roku o 25 proc. "Jeżeli chodzi o mocznik to jest 31 proc. i to jest łącznie 640 tys. ton" - podał Kamola.
Zgodnie z informacją zarządu Grupy Azoty, firma produkuje obecnie 4,5 mln ton nawozów.
Kolejny wniosek
20 listopada br. Polska, Litwa, Łotwa i Estonia przekazały do KE wspólne pismo w sprawie wprowadzenia ceł na nawozy z Rosji i Białorusi. Mowa może być nawet o 30-40 proc. narzucie.
W przypadku ceł potrzebne jest uzyskanie poparcia 55 proc. państw członkowskich, czyli 15 z 27 członków UE. Inne instrumenty ochrony runku UE, takie jak zmniejszenie kontyngentów, czy sankcje wymagają jednomyślności.
Nowe podmioty na sankcyjnej liście
Krajowa Administracja Skarbowa poinformowała 18 grudnia br., że szef KAS złożył wnioski o wpis na listę sankcyjną trzech kolejnych podmiotów. Na listę wpisano firmy będące eksporterami mocznika, wyprodukowanego przez objętą unijnymi sankcjami białoruską spółkę Grodno Azot. Lista prowadzona jest przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA). "To już kolejne podmioty zidentyfikowane przez KAS, które zajmowały się obrotem mocznika pochodzenia białoruskiego. Jeden z podmiotów ma siedzibę w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, natomiast dwa pozostałe są zarejestrowane na terytorium Białorusi" - wskazała KAS w komunikacie. Dodała, że chodzi o firmy World Chem Trading, Technospetstrading, TechnospetstradingExport.
Grupa Azoty to drugi w UE producent nawozów azotowych i wieloskładnikowych. Jest jedynym producentem melaminy w Polsce. Wytwarza również takie produkty jak: poliamid, alkohole OXO, plastyfikatory czy biel tytanowa. Skarb Państwa posiada 33 proc. akcji Grupy Azoty.