Zarząd Grupy Azoty twardo dotychczas deklarował, że jej CAPEX w tym roku sięgnie 1,6 mld zł. Dlatego czwartkowa deklaracja o ścięciu planów inwestycyjnych aż o 0,5 mld zł mogła być zaskoczeniem.
— Podjęliśmy decyzję o optymalizacji harmonogramu inwestycyjnego. Z żadnej inwestycji nie rezygnujemy, bo nie ma takiej potrzeby, ale część z nich przesuniemy na później — stwierdził Paweł Łapiński, wiceprezes spółki.
Wyjaśnił, że redukcja nakładów inwestycyjnych na ten rok jest równa spadkowi wyniku EBITDA w okresie od stycznia do września. Dotychczasowe tegorocznenakłady Grupy Azoty sięgnęły 0,77 mld zł. Spółka priorytetowo traktuje inwestycję w zakład produkujący polimery w Policach.
— Ten projekt przebiega bez najmniejszych zakłóceń i mam nadzieję, że w 2019 r. rozpoczniemy budowę — powiedział prezes Wojciech Wardacki.
— Staramy się nawet przyśpieszyć działania, bo sytuacja rynkowa jest dobra, a nasi konkurenci się spóźniają z inwestycjami — dodał Paweł Łapiński.
Wartość tej inwestycji jest szacowana na 1,3 mld USD (obecnie 4,87 mld zł), z czego wkład samej Grupy Azoty ma wynieść 1,2 mld zł. Resztą będzie pochodzić od firm zewnętrznych, które być może zostaną w przyszłości akcjonariuszami spółki produkującej polimery. Nie jest to jednak przesądzone, bo jedna z możliwych form finansowania przedsięwzięcia to tzw. dług podporządkowany. Grupa Azoty chce sobie zagwarantować nad nim kontrolę i dlatego jej udziały mają wynieść co najmniej 51 proc. Policka fabryka zgodnie z obecnym harmonogramem ma być uruchomiona pod koniec 2022 r. Menedżerowie Grupy Azoty deklarują, że choć w ostatnim kwartale wypracowała gorsze wyniki, to chcą, aby tak jak do tej pory dzieliła się zyskami z akcjonariuszami.
— Wolą spółki jest wypłata dywidendy, ale decyzję będziemy podejmować w przyszłym roku po ocenie warunków rynkowych i wyników. W polityce dywidendowej mamy ustalone ramy i na pewno w nich będziemy się poruszać — stwierdził Wojciech Wardacki.
Jego zdaniem, wypłata będzie korzystna także z punktu widzenia notowań Grupy Azoty, ponieważ dla wielu inwestorów dywidenda jest istotnym argumentem za inwestowaniem w spółkę.