Terminal paliwowy dla autocystern otworzyła w poniedziałek Grupa Lotos w Rafinerii w Czechowicach-Dziedzicach (woj. śląskie). Inwestycja kosztowała ponad 16,5 mln zł. Roczna zdolność dystrybucyjna terminalu sięga 750 tys. ton.
Zdaniem prezesa Grupy Lotos Pawła Olechnowicza, czechowicki terminal to jedna z najważniejszych inwestycji na południu. "W konsolidowanej Grupie Rafineria ma do spełnienia kilka zadań. Do tych najważniejszych należy właśnie obsługa rynku paliwowego na południu. Trzy śląskie województwa to nie tylko największy, ale i najszybciej rozwijający się rynek konsumpcji paliw płynnych. Chcemy tu sprzedawać znacznie więcej niż dotychczas (...)" - powiedział Olechnowicz.
Strategia rynkowa Grupy Lotos zakłada zwiększenie do 2010 r. udziału w polskim rynku paliw z obecnych ponad 20 proc. do blisko 30 proc., a wzrost udziału sprzedaży olejów napędowych do 40 proc. W 2004 r. sprzedano w Polsce ponad 13,5 mln ton paliw. Na Śląsku zużywa się około połowy.
Prezes Rafinerii Czechowice Jerzy Kamiński powiedział, że dotychczasowe zdolności załadunkowe wynosiły 400 tys. ton rocznie.
Biuro prasowe Grupy Lotos przypomniało, że w lipcu ubiegłego roku uruchomiony został terminal paliw w Rafinerii Jasło, a w Gdańsku trwa budowa kolejnego terminalu.
Inwestycja ma związek z decyzją o zmianie charakteru Rafinerii Czechowice, która 31 marca 2006 r. zakończy przerób ropy naftowej. Firma zajmie się m.in. dystrybucją paliw. W Czechowicach-Dziedzicach rozpoczęła się rozbudowa terminalu kolejowego o rocznej zdolności przeładunkowej ok. pół mln ton rocznie. Koszt inwestycji wyniesie ok. 5 mln zł.
Rafineria tworzy też bazę do magazynowania obowiązkowych rezerw paliwowych - trwa modernizacja i remont zbiorników. Spółka wystąpiła także do władz Grupy o zgodę na budowę instalacji produkującej biokomponenty o zdolności ok. 100 tys. ton rocznie.