Ostatnia godzina handlu w Londynie przyniosła wyraźne umocnienie się dolara względem większości walut. Brakuje jednoznacznego wytłumaczenia dla tego ruchu.
Jako pretekst wskazuje się pokrywanie nawisu krótkich pozycji w USD otwieranych na fali apetytu na ryzyko po tym, jak opublikowane o godz. 15:45 wstępne odczyty PMI dla USA za listopad okazały się zaskakująco dobre pomimo pandemicznych ograniczeń - wzrost do 56,7 pkt. dla przemysłu i 57,7 pkt. dla usług, co stoi w kontraście do mieszanych danych z Europy publikowanych rano. Tyle, że zwyczajowo rynek nie przywiązywał większej uwagi do PMI, koncentrując się na wyliczeniach ISM, jakie są publikowane na początku każdego miesiąca. Wątek PMI nie tłumaczy też słabości, jaka pojawiła się na rynkach akcji.