Czytaj również: "Danina solidarnościowa od milionerów"
- Wszystko wskazuje na to, że idziemy w kierunku dodatkowego progu podatkowego w wysokości 36 proc. - mówi Robert Gwiazdowski z Centrum im. Adama Smitha w studiu Pulsu Biznesu na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach.
- Premier [Mateusz Morawiecki] wybrnął dość sprytnie z pułapki, którą sam na siebie zastawił. Taki podatek będzie bowiem niezauważalny dla tych, którzy zarabiają powyżej 1 mln zł, choć dla budżetu też będzie niespecjalnie zauważalny - ocenia Gwiazdowski.
Jego zdaniem uchwalenie podatku będzie jednak furtką do jego dalszych modyfikacji, np. obniżania poziomu dochodów, od których będzie naliczany.