Przed nami kolejna odsłona upadłości Gymnasionu — spółki, której akcjonariuszami jest m.in. kilka byłych gwiazd sportu i fundusz inwestycyjny Totmes. Sieć klubów fitness straciła szansę na zawarcie układu z wierzycielami i znalazła się w likwidacji.
— Spółka będzie zlikwidowana, chyba że zostanie dokapitalizowania, spłacona lub pojawi się ktoś, kto będzie chciał wydzierżawić firmę od syndyka — informuje mecenas Tomasz Lubaczewski, pełnomocnik syndyka Gymnasionu.
Chętny już jest. 9 grudnia sędzia komisarz wydał zgodę na zawarcie umowy dzierżawy Gymnasionu, jednak ani biuro syndyka, ani sąd nie informują, kto chce wydzierżawić majątek.
Więcej we wtorkowym "Pulsie Biznesu"