GZE: zgoda na szybką sprzedaż
Jutro inwestorzy zainteresowani zakupem akcji Górnośląskiego Zakładu Elektroenergetycznego złożą w MSP wiążące oferty. Do gry może przystąpić siódemka kandydatów, których resort skarbu umieścił na tzw. krótkiej liście chętnych na GZE (ósmy inwestor, United Utilities, wycofał się z przetargu). Udział w kolejnym etapie przetargu zapowiedział już szwedzki Vattenfall (inwestor w EC Warszawskich) i niemieckie RWE Energie. Oferty złożą też prawdopodobnie pozostali inwestorzy wyłonieni wstępnie przez resort skarbu — konsorcjum NRG, Marubeni i GE Capital (wspierane przez amerykańskie Texas Utilities), Electrabel (spółka zależna belgijskiego Tractebela, który kupił EL Połaniec), amerykańskie PSEG Global (inwestor w EC Chorzów), niemiecka spółka obrotu PreussenElektra oraz Electricite de France (właściciel EC Kraków i ZEC Wybrzeże) w konsorcjum z niemieckim EnBW.
Zakończenie sprzedaży 25-proc. pakietu akcji GZE nastąpi prawdopodobnie na przełomie 2000 i 2001 r.
Przyspieszenia prywatyzacji spółki domagali się jej pracownicy podczas wyjazdowego posiedzenia sejmowej podkomisji zajmującej się polityką energetyczną kraju. Zarząd GZE i obecni na posiedzeniu przedstawiciele resortu skarbu z zadowoleniem przyjęli akceptację przez komisję projektu prywatyzacji GZE i przekształceń własnościowych całej śląskiej energetyki. Dotąd prywatyzacja tej branży, a zwłaszcza podsektora dystrybucji, budziła wśród posłów wiele kontrowersji. AMB
