Rośnie konkurencja wśród pism telewizyjnych. W ciągu ostatniego miesiąca na rynku pojawiły się cztery nowe tytuły, a wkrótce przybędą dwa kolejne. Tymczasem w segmencie tanich pism na dobre już trwa wojna cenowa, której uczestnikami są H. Bauer i Press Media.
Na przełomie stycznia i lutego do kiosków znów trafi tygodnik „Antena”, wydawany tym razem przez Agencję Wydawniczo-Reklamową Aratus (wydawcę „Przeglądu”). W lutym na rynku ma się pojawić kolejne pismo z tego segmentu — „TV Pilot” — promowane przez amerykański fundusz inwestycyjny. Oba tytuły wystartują w nieciekawym okresie, bowiem na rynku na dobre rozgorzała wojna cenowa między wydawnictwem H. Bauer — liderem segmentu pism telewizyjnych (łączny nakład 4,7 mln egzemplarzy) a Oficyną Wydawniczą Press Media, wydawcą rzeszowskiego dziennika „Supernowości”.
Oficyna Press Media od 1999 r. wydaje ogólnopolski tygodnik „Program TV”.
— 9 grudnia 2002 r. miał ukazać się nasz nowy tytuł — „Ekran TV”. Kolporterów poinformowaliśmy, że jego cena wyniesie 85 groszy, chociaż już wcześniej ustaliliśmy, że będzie kosztował 75 groszy. Podejrzewaliśmy bowiem, że informacja o cenie może dotrzeć do konkurencji — mówi Roman Oraczewski, prezes oficyny Press Media.
Tydzień wcześniej na rynku ukazało się nowe pismo Bauera — „Tele Max” w cenie 80 groszy. Nieoficjalnie wiadomo, że jeszcze niedawno H. Bauer prowadził ze spółką Press Media rozmowy na temat przejęcia jej tytułów telewizyjnych.
— Po tym, jak Bauer dowiedział się o naszych planach, obniżył cenę „Tele Maxa” na 50 groszy — dodaje Roman Oraczewski.
Wydawnictwo obniżyło ceny kilku innych tytułów — „Super TV” z 95 na 65 groszy i wydawanego na licencji kupionej od Polsatu „Kuriera TV” — z 1 zł na 75 groszy. Zdaniem anonimowego przedstawiciela wydawnictwa Aratus, tak niskie ceny pism Bauera i Press Media ocierają się o dumping.
— To nie jest wojna cenowa — to zwykły marketing — odpowiada Maciej Brzozowski, szef biura prasowego wydawnictwa H. Bauer.
Dodaje, że nawet po obniżkach cen jego firma nie dokłada do żadnego pisma telewizyjnego.
Według zapewnień Romana Oraczewskiego, dochodowy jest także „Ekran TV”.
— Sprzedajemy średnio 80 proc. z 350 tys. nakładu, a przy cenie 75 groszy próg opłacalności osiągamy sprzedając 60 proc. nakładu — zaznacza prezes Press Media.
W ostatnim czasie na rynku pojawiło się jeszcze jedno bardzo tanie pismo — „Tele Lider” (55 groszy). Pismo wydawane przez warszawskie wydawnictwo A-press trafia do sieci sklepów Lider Price.
Okiem eksperta
Trudno udowodnić
O stosowanie praktyk monopolistycznych może być oskarżona firma, której udział w danym segmencie rynku wynosi przynajmniej 40 proc. Jednak zarzuty nieuczciwej konkurencji mogą dotyczyć każdej firmy. Prezes urzędu może wszcząć procedurę wyjaśniającą z urzędu — na przykład na skutek skarg konsumentów lub opierając się na wniosku firmy, która uważa, że któryś z konkurentów dopuszcza się niedozwolonych praktyk. Nieuczciwą konkurencję — na przykład dumping czy stosowanie zmowy cenowej — trudno jednak udowodnić.
Aleksandra Żemierowska przedstawiciel Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów