Hindusi chcą jeść po polsku

Marta Bellon
opublikowano: 2015-02-19 00:00

PAIIZ chce, by polski miód, owoce, warzywa i nabiał na stałe zagościły na indyjskich stołach.

W marcu przedstawiciele Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych (PAIIZ) razem z ministrem rolnictwa Markiem Sawickim i polskimi przedsiębiorcami pojadą na targi do Agry. Będzie to już trzeci wyjazd do Indii, którego celem jest promocja polskiej żywności. Agencja chce, by Indie dołączyły do krajów, które już otworzyły się na polskie produkty — na import polskich jabłek zgodziły się w ubiegłym roku Kanada i Wietnam. Według zapewnień PAIIZ Hindusi zainteresowani są również szerszą współpracą z Polakami — tworzeniem joint venture i realizacją wspólnych przedsięwzięć na terenie Indii, a także polskim sektorem kosmetycznym i meblarskim.

OWOCE I MIÓD JADĄ ZA GRANICĘ:
OWOCE I MIÓD JADĄ ZA GRANICĘ:
Indie importują ok. 200 tys. ton jabłek rocznie. PAIIZ chce, by wśród nich znalazły się też te z Polski. Monika Piątkowska, wiceszefowa agencji, zapowiada, że rok 2015 będzie rokiem promocji i sprzedaży naszej żywności na zagranicznych rynkach.
ARC

— W ubiegłym roku udało nam się otworzyć rynki kanadyjski i wietnamski na eksport polskich jabłek. Kończymy procedury dotyczące otwarcia rynku indyjskiego dla polskiej żywności. Na pewno będziemy kontynuować działalność na tych trzech rynkach w sektorze spożywczym — zapowiada Monika Piątkowska.

W przedsięwzięciach joint venture polskie firmy mają oferować know-how i kadry, a Hindusi je współfinansować. Warto powalczyć o kubki smakowe mieszkańców Indii. Kraj ten importuje ok. 200 tys. ton jabłek rocznie, głównie ze Stanów Zjednoczonych, Nowej Zelandii i Australii. Są one jednak bardzo drogie, a duża część własnej produkcji tych owoców psuje się, bo w kraju nie ma technologii ich przechowywania. Jak informuje PAIIZ, na początku 2015 r. spodziewana jest pozytywna decyzja urzędu fitosanitarnego Indii dotycząca możliwości sprowadzenia do tego kraju polskich jabłek. Chodzi o zgodę na stosowanie do likwidacji drobnoustrojów metody chłodzenia zamiast fumigacji, czyli wykorzystania bromku metylu. Indie zgodziły się już na sprowadzanie owoców konserwowanych metodą chłodniczą z Francji, Włoch i Belgii. Polska jest największym producentem w przemyśle rolno-spożywczym w Europie Środkowo-Wschodniej i 7. w Unii Europejskiej. W 2013 r. nasz kraj był 8. eksporterem sektora spożywczego spośród państw UE (20,4 mld EUR).

W latach 2003-13 eksport produktów przemysłu spożywczego wzrósł prawie pięciokrotnie, a dodatnie saldo handlu zagranicznego tymi produktami zwiększyło się ponadczternastokrotnie. Do głównych produktów eksportowych sektora należały: mięso i przetwory z mięsa, produkty mleczarskie, przetwory ze zbóż i mleka, warzyw i owoców oraz artykuły cukiernicze. Z danych zebranych przez PAIIZ od firm biorących udział w poprzedniej grudniowej misji gospodarczej wynika, że polskie firmy z branży spożywczej i kosmetycznej rozpoczęły rozmowy biznesowe z 38 partnerami indyjskimi. Monika Piątkowska, wiceszefowa PAIIZ, deklaruje, że rok 2015 będzie rokiem promocji i sprzedaży naszej żywności za granicą, także na rynkach arabskich, na które mają trafić: soki, słodycze i woda niskosodowa.

0,5 mld USD...a tyle wyniósł eksport do Indii (spadek o 26 proc. w stosunku do 2012 r.). Import osiągnął w tym czasie wartość ok. 1,5 mld USD (wzrost o 18 proc. w stosunku do 2012 r.).

2mld USD Tyle w 2013 r. wyniosły obroty handlowe Polski z Indiami w 2013 r. Były o 3 proc. wyższe niż w 2012 r...