Hodowcy owiec chcą zastrzec 'bryndzę podhalańską' - prasa

Polska Agencja Prasowa SA
opublikowano: 2005-01-21 07:43

Jan Janczy, dyrektor Związku Hodowców Owiec i Kóz z Nowego Targu, złożył w Urzędzie Patentowym w Warszawie wniosek o oficjalną ochronę nazwy "bryndzy podhalańskiej" jako regionalnego wyrobu z mleka owczego. To pierwszy krok do arejestrowania tego wyrobu w Brukseli i odpowiedź na złożony już wniosek Słowacji - pisze "Gazeta Krakowska".

Jan Janczy, dyrektor Związku Hodowców Owiec i Kóz z Nowego Targu, złożył w Urzędzie Patentowym w Warszawie wniosek o oficjalną ochronę nazwy "bryndzy podhalańskiej" jako regionalnego wyrobu z mleka owczego. To pierwszy krok do arejestrowania tego wyrobu w Brukseli i odpowiedź na złożony już wniosek Słowacji - pisze "Gazeta Krakowska".

- Fakt, że Słowacja wystąpiła oficjalnie o zarejestrowanie słowackiej bryndzy" w niczym nie przeszkadza żebyśmy zarejestrowali własną - informuje dyrektor Biura Oznaczeń Geograficznych i Promocji Ministerstwa Rolnictwa Dariusz Goszczyński. - Przymiotnik "słowacka" nie blokuje naszej bryndzy podhalańskiej.

- Wniosek o zarejestrowanie bryndzy podhalańskiej - informuje rzecznik Urzędu Patentowego RP Jerzy Metelski - to jeden z ostatnich dokumentów tego typu, które trafią do Departamentu Rolnictwa Komisji Europejskiej za pośrednictwem Urzędu Patentowego. Prezydent RP podpisał 4 stycznia ustawę, w myśl której sprawami tymi będzie zajmowało się Ministerstwo Rolnictwa i jego Biuro Oznaczeń Geograficznych i Promocji. Ustawa opublikowana 18 stycznia wejdzie w życie po 30 dniach, stąd kolejne wyroby z Podhala, jak bundz czy żentyca, będą już rejestrowanie w nowym trybie.