Honda wygrywa na rynku jednośladów
Gwałtownie rośnie liczba sprzedawanych w Polsce jednośladów. Szacuje się, że tegoroczny wzrost sięgnie aż 30-40 proc. Na zainteresowaniu Polaków motocyklami zyskują przede wszystkim koncerny japońskie, głównie Honda.
Ten rok już teraz może być uważany za rekordowy w Polsce pod względem liczby sprzedanych jednośladów.
Przedstawiciele branży przyznają, że wzrasta popyt na motocykle. Nie ma jednak dokładnych danych na temat dynamiki wzrostu ich sprzedaży.
Według szacunkowych informacji, będzie on lepszy od ubiegłego o 30-40 procent, a według optymistów nawet o 50 procent. Na rynku królują koncerny japońskie.
Sprzedaż rośnie
— W ubiegłym roku sprzedaliśmy około 4150 motocykli — zapewnia Robert Łada z firmy Motopol, przedstawiciela Hondy.
Robert Łada nie chciał jednak powiedzieć, ile dokładnie motocykli tej marki kupili polscy konsumenci, bowiem z tej liczby należy odliczyć reeksport.
Podobnie jest w firmie Suzuki, której przedstawiciele nie chcą przed zakończeniem sezonu podawać liczby sprzedanych pojazdów. Bardziej otwarta jest Yamaha, która zanotowała dwukrotny wzrost sprzedaży.
— W 1998 r. nabywców znalazło 240 motocykli. Od początku tego roku sprzedaliśmy już 500 sztuk — wylicza Robert Domański, szef Mitsui Motor Polska, przedstawicielstwa japońskiej Yamahy.
Góralski cross
— Najwięcej motocykli sprzedajemy na południu kraju. Są to przede wszystkim pojazdy crossowe i enduro — wyjaśnia Anna Pakulniewicz, szefowa działu motocykli w warszawskiej firmie Carcade, która jest generalnym importerem motorów marki Kawasaki.
Bardzo dobre wyniki dealerzy jednośladów odnotowują też w Warszawie. Za specyfikę stolicy zgodnie uznają, że sprzedają się tutaj głównie motocykle często droższe niż niezłej klasy samochód — powyżej 50 tys. zł.
Era dealera
Rynek motocyklowy w Polsce zaczął rozwijać się już na początku lat 90.
— Trzy lata temu zaczęła powstawać sieć dealerska, która od tego czasu rozwija się coraz dynamiczniej — zauważa Robert Domański.
W naszym kraju najchętniej kupowane są motocykle o pojemności silnika 600-800 cm, w cenie 20-23 tys. zł. Około 70-80 procent klientów to zamożni biznesmeni czy dyrektorzy w wieku 35-45 lat.
— Są to osoby, które w młodości jeździły już motocyklami. Teraz, gdy ich status materialny się poprawił, w wolnych chwilach chcą powrócić do przeszłości — uważa Paweł Iwanicki, dyrektor działu sprzedaży Suzuki Motor Poland.