Notowania niklu na giełdzie w Londynie zamknęły ubiegły tydzień na poziomie 18 613,5 USD za tonę. To pierwsze w tym miesiącu zamknięcie poniżej bariery 19 tys. USD. Tylko w piątek kurs zanurkował o 2,8 proc., po tym jak poinformowano, że zapasy metalu w magazynach monitorowanych przez giełdę LME pozostały zbliżone do rekordu. 18 lipca sięgnęły 311 tys. ton. Tymczasem część inwestorów ma nadzieję, że eksport surowca wznowi Indonezja.
- Hossa na rynku niklu to już przeszłość – komentował Andrew Silver, makler biura Triland Metals.
Jego zdaniem ceny będą zmierzały w stronę pułapu 17750 USD za tonę, co oznaczałoby spadek o kolejne 4,6 proc. Od początku roku ceny niklu poszły do góry o 56 proc., po tym jak Indonezja wstrzymała wywóz nieprzetworzonego niklu.
Notowania kontraktów na nikiel na giełdzie towarowej w Londynie. Źródło: Bloomberg.
