Zestawienie spółek znajdujących się najbliżej rocznego minimum lub maksimum pozwala wyłapać istotne trendy branżowe na rynkach i w gospodarce. Dlatego co tydzień tworzymy takie zestawienie, oddzielnie dla Europy i Stanów Zjednoczonych.
Spółki najbliżej maksimum i minimum na europejskich giełdach
Wśród dziesięciu spółek z indeksu Stoxx 600 Europe, które znajdują się najbliżej rocznego maksimum, aż trzy należą do sektora odzieży i akcesoriów. Są to francuski koncern LVMH (właściciel kilkudziesięciu marek odzieżowych – m.in. Louis Vuitton, Dior, zegarków – TAG Heuer, sklepów Sephora oraz marek alkoholi), szwedzki H&M oraz Moncler (producent luksusowych ubrań pod tą samą marką).
Silne wzrosty tych spółek w ostatnich tygodniach są efektem wypracowania wyników dużo lepszych, niż oczekiwane przez analityków. LVMH ogłosił, że w I kw. 2023 r. osiągnął globalnie 17 proc. wzrost przychodów organicznych, dwukrotnie lepszy od prognoz. O niemal 40 proc. wzrosły przychody w samej Azji (bez Japonii). H&M pod koniec marca ogłosił z kolei, że przychody w 2022 r. wzrosły o 12 proc., a Moncler wzrosły o 25 proc.
Bardzo dobre wyniki tych spółek są zaskakujące też dlatego, że mają miejsce w warunkach bardzo silnych podwyżek stóp i osłabienia koniunktury na świecie. Dwie z trzech wymienionych spółek oferują dobra luksusowe, co pokazuje, że najzamożniejsze gospodarstwa domowe odczuwają prawdopodobnie wzrost realnych dochodów. Z kolei notowania H&M może być wskazówką, że także wśród trochę mniej zamożnych gospodarstw wpływ inflacji na dochody nie jest tak silny, by skłonić do redukcji konsumpcji. Jest też możliwość, że ten efekt wystąpi z pewnym opóźnieniem, ale potencjalnym wyjaśnieniem może także przenoszenie się klientów z nieco droższych marek (np. Zara, Mango), do tańszych, do których należy H&M.
Wśród spółek z indeksu Stoxx 600 Europe, znajdujących się najbliżej rocznych minimów, uwagę zwraca obecność aż 5 spółek z branży papierniczej – Holmen AB, Svenska Cellulosa, UPM-Kymmene, Stora Enso oraz Mondi. Wśród przyczyn można wymienić przede wszystkim czynniki popytowe. Osłabił się popyt ze strony handlu, w tym e-commerce na opakowania papierowe, a także zrewidowane zostały prognozy wzrostu w tym obszarze. Osłabił się także popyt na drewno i spadły jego ceny. Na to nałożył się także czynnik podażowy związany z wysokimi cenami energii, niższymi niż kilka miesięcy temu, ale dużo wyższymi niż przed pandemią.
Spółki najbliżej maksimum i minimum na amerykańskich giełdach
Wśród spółek z S&P 500 będących najbliżej rocznych maksimów, należy zwrócić uwagę na trzy spółki z obszaru motoryzacji – AutoZone i O’Reilly Automotive (dystrybutor części samochodowych) oraz Copart (portal aukcyjny z używanymi samochodami). To sygnał, że tempa nabrało ożywienie na rynku samochodów używanych w USA. Podczas pandemii ten rynek uległ częściowemu zamrożeniu – przez zatory w łańcuchach dostaw dużo mniejsza była podaż nowych samochodów, co spowodowało, że zmniejszyła się również podaż używanych samochodów i mocno wzrosły ich ceny. Kiedy łańcuchy dostaw w motoryzacji się odblokowały, to poprawiła się podaż na rynku używanych samochodów.
Europejskim fabrykom samochodów nieco dłużej zajęło uporanie się z brakiem części, ale widać już unormowanie sytuacji w tym zakresie. Bardzo możliwe zatem, że podobne ożywienie na rynku samochodów używanych nastąpi niedługo także w Europie.
Z kolei wśród spółek z S&P 500 najbliżej minimum, kolejny tydzień dominują instytucje finansowe. Obawy o ich stabilność wciąż pozostają poważne.