Unieruchomiona od dwóch miesięcy Huta Łaziska planuje wznowienie produkcji od 1 lipca. Firma przygotowuje się do włączenia pieców oraz rozmawia z dostawcą energii i odbiorcami wyrobów.
- Zakładamy, że uda się wznowić produkcję 1 lipca. Zależy to głównie od tego, czy uda się w tym terminie zakończyć rozmowy z Południowym Koncernem Energetycznym (PKE) na temat warunków i zabezpieczeń płatności za energię - powiedział w piątek PAP wiceprezes huty, Krzysztof Mendecki.
13 czerwca porozumienie zawarli dostawcy węgla, energii elektrycznej oraz Węglokoksu SA. Gwarantuje ono dostawy do huty tańszego niż dotychczas prądu, pochodzącego z węgla sprzedanego po tzw. cenie eksportowej, czyli preferencyjnej. Jednak aby zakład ponownie ruszył, konieczne jest ustalenie szczegółów. Chodzi głównie o odpowiednie zabezpieczenie płatności za energię. Kłopoty Huty Łaziska były wywołane właśnie wysokimi cenami energii i jej przesyłu. Koszt prądu stanowi ok. 70 proc. kosztów produkcji.
Mendecki powiedział, że mimo wstrzymania produkcji huta nie utraciła zagranicznych rynków zbytu. Na eksport trafia prawie cała produkcja zakładu, głównie do Niemiec, ale także do Czech, Anglii, Włoch i Stanów Zjednoczonych.
Dwumiesięczny przestój oznacza zmniejszenie przychodów zakładu o 25 mln zł, nie licząc ponoszonych niezależnie od wielkości produkcji kosztów stałych oraz kosztów ponownego uruchomienia huty po długim przestoju. Zarząd spółki obawia się m.in. awarii transformatorów oraz instalacji odpylania.
DA, PAP