Huty: MG znów myśli o fuzjach
Hitem ostatnich dni w branży hutniczej jest projekt utworzenia pięciu stalowych koncernów — oczywiście jeśli nie uda się prywatyzacja hut: Katowice, Sendzimira, Cedler i Florian.
Edward Nowak, wiceminister gospodarki, lansuje ostatnio hasło hutniczej konsolidacji. Szefowie stalowych spółek nie chcą komentować tego pomysłu. Nic dziwnego, bo oprócz zarządów czterech prywatyzowanych hut przedstawiciele kilkunastu pozostałych — jak twierdzą — nic o konsolidacji oficjalnie nie wiedzą. Ich zdziwienie budzi jednak fakt, że MG mówi o tworzeniu holdingów wokół takich firm, jak Stalexport, Huta Lucchini albo Walcownia Rur Jedność, które są podmiotami prywatnymi.
A jeśli prywatyzacja się uda, to konsolidacja wydaje się nieunikniona. Nie jest bowiem tajemnicą, co dla resortów skarbu i gospodarki oznacza udana prywatyzacja. Jest równoznaczna z jednym inwestorem dla HTS, HF, HK i HC. Wszystko więc mogłoby wskazywać na to, że niezależnie od tego, czy prywatyzacja się uda czy nie, konsolidacja i tak jest nieunikniona. Jej kształtu nie należy jednak przesądzać, bo wciąż nie jest pewne, czy fuzji albo własnościowych przekształceń doczeka HK.