Hydrobudowa inwestuje

Paweł Mazur
opublikowano: 2002-01-08 00:00

Wstępne plany Hydrobudowy Gdańsk zakładają wzrost zysku netto o 70 proc. w porównaniu z 2001 rokiem.

Hydrobudowa Gdańsk chce zwiększyć w tym roku zysk netto nawet o 70 proc., a przychody o 22-25 proc. w stosunku do 2001 r. Według analityków, oznacza to, że spółka może w 2002 r. zarobić około 5 mln zł przy 150-160 mln zł sprzedaży.

— Mamy szansę na uzyskanie i rozpoczęcie kilku intratnych kontraktów — mówi Wiesław Ochnik, prezes Hydrobudowy Gdańsk.

Chodzi m.in. o rozszerzenie prac przy przebudowie portu Szczecin-Świnoujście, a także budowę za kilkadziesiąt milionów złotych 11 wiaduktów na autostradzie A 2 na odcinku Nowy Tomyśl-Konin oraz dwóch portów w Libii.

Kondycję giełdowej grupy Hydrobudowy Gdańsk poprawią wyniki Porty, spółki zależnej realizującej kontrakty budowlane w Afryce. Jej zysk netto za 2001 r. może przekroczyć 3 mln zł. O jego podziale zadecyduje dzisiejsze NWZA. Jednym z możliwych scenariuszy jest przeznaczenie połowy zysku na dywidendę, a reszty na rozwój. 50,5 proc. akcji Porty ma Hydrobudowa Gdańsk, 40 proc. Polimex Cekop.

Zarząd Hydrobudowy zamierza wydać na inwestycje w tym roku 8-10 mln zł. Firma chce kupić m.in. koparki, młoty oraz szalunki potrzebne do realizacji kontraktów w Libii.

Inwestorem strategicznym Hydrobudowy Gdańsk, posiadającym ponad 90 proc. kapitału zakładowego, jest szwedzki NCC.