LONDYN (Reuters) - Liderami zwyżek podczas czwartkowych sesji na giełdach w Europie były spółki technologiczne, w tym fiński producent telefonów komórkowych Nokia.
Inwestorów ucieszyła informacja, że największy producentów komputerów osobistych na świecie, Dell Computer utrzymał prognozy finansowe na koniec tego kwartału.
Indeks Eurotop 300 wzrósł o 3,25 procent i znajduje się obecnie zaledwie o dwa procent poniżej poziomu przed atakami na Nowy Jork i Waszyngton 11 września.
"Bądźmy szczerzy. Może być to tylko odreagowanie poważnych spadków" - powiedział Lex Werkheim z Euroeffect w Amsterdamie.
Indeks branży technologicznej zyskał 8,51 procent i tym samym odrobił wszystkie straty po wydarzeniach 11 września. Akcje Nokii podrożały aż o 11 procent, a ich cena osiągnęła najwyższy poziom od końca sierpnia.
Jednak wielu analityków wątpi, by trend zwyżkowy utrzymał się.
"Ta zwyżka mnie nie przekonuje. Trend długoterminowy jest nadal spadkowy" - powiedział Nick Glydon, analityk JP Morgan & Co.
Jego zdaniem zmiana trendu mogłaby nastąpić tylko wówczas, gdyby indeks wzrósł o kolejne 11 procent i przekroczył 1.300 punktów. Obecnie oscyluje on wokół poziomu 1.155 punktów.
Indeks europejskich blue-chipów EuroStoxx wzrósło czwartek o blisko cztery procent.
Sygnałem do zwyżki stała się najpierw środowa zapowiedź szefów największego producenta infrastruktury sieciowej Cisco, że firma zdoła zrealizować prognozy analityków w pierwszym kwartale roku finansowego.
W czwartek tuż przed rozpoczęciem nowojorskich sesji Dell nie tylko utrzymał prognozy finansowe, ale również poinformował, że popyt na komputery poprawił się po 11 września szybciej niż sądzono.
Obecnie inwestorzy po obu stronach Atlantyku będą czekać na piątkowe dane o sytuacji na amerykańskim rynku pracy we wrześniu. To właśnie one pokażą, jaki wpływ na kondycję największej gospodarki świata miały ataki na Nowy Jork i Waszyngton.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 97 00, fax +48 22 653 97 80, [email protected]))