LONDYN (Reuters) - Indeksy giełd w Europie rozpoczęły sesje od spadków. Inwestorzy są zaniepokojeni negatywnymi wiadomościami płynącymi ze spółek nie tylko "nowej", ale również i "starej gospodarki".
Największe spadki zanotowały spółki technologiczne i telekomunikacyjne, gdyż już po zamknięciu sesji w Europie Nasdaq Composite przełamał linię wsparcia na poziomie 2.600 punktów i na zamknięciu spadł o 1,75 procent.
Aż 3,8 procent straciły akcje Microsoftu, gdyż Merrill Lynch obniżył rekomendację dla akcji spółki z powodu trudnej sytuacji na rynku komputerów osobistych.
Jednak po początkowym spadku, marcowe kontrakty terminowe na Nasdaq 100 wzrosły o pięć punktu, a na Standard & Poor's 500 zyskały jeden punkt. Oznacza to, że piątkowe sesje w USA mogą rozpocząć się bez zmian lub od niewielkich zwyżek.
Indeks FTSE Eurotop 300 stracił 0,55 procent, a DJ Stoxx 50 spadł o 0,58 procent.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))