Przez ostatnie trzy miesiące główny indeks Jakarta Composite stracił prawie 20 proc. Potwierdza to tezę analityków z Morgana Stanley’a, którzy postawili Indonezję obok gospodarek Brazylii i Południowej Afryki jako najbardziej narażonych na spowolnienie w Chinach, efekty wygaszania QE3 i odpływ kapitału z emerging markets. Ze względu na szybki wzrost gospodarczy Indonezja zaliczana była do azjatyckich tygrysów. Po kryzysie z 2008 r. kapitał płynął na tamtejszy rynek szerokim strumieniem i podobnie jak w Turcji indeksy biły rekordy, mimo że indonezyjskie spółki sporo eksportują m.in. do Chin, gdzie ostatnio nie wiedzie sie najlepiej. Od maja jednak giełdę zdominowali sprzedający.

— Załamanie na indonezyjskim parkiecie przyszło wraz z silną przeceną na giełdach w Chinach. Było to następstwem słabej koniunktury gospodarczej Państwa Środka i obniżenia perspektyw jego wzrostu na kolejne lata — tłumaczy Marek Buczak, dyrektor ds. rynków zagranicznych w Quercus TFI.
Zdaniem Rafała Matulewicza, dyrektora ds. inwestycji w PKO TFI Indonezja była beneficjentem luźnej polityki FED. Kraj o wysokim deficycie obrotów bieżących korzystał z taniego finansowania na światowym rynku długu.
— Zapowiedź ograniczenia QE3 wpłynęło na wyprzedaż na globalnym rynku obligacji. Uderzyło to szczególnie w kraje podatne na finansowanie. Negatywny wpływ miała też korekta na rynku surowcowym. Hossa na rynku została złamana, choć możliwe są krótkoterminowe odbicia w górę — dodaje Rafał Matulewicz.
Marek Buczak uważa, że Indonezja wciąż zasługuje na miano tygrysa azjatyckiego, który w kolejnych latach będzie rozwijał się dynamicznie.
— Indonezja bardzo przypomina Turcję. Zachowanie się indeksów giełdowych w tych krajach jest ze sobą skorelowane. W mojej opinii rynek przereagował i powinno dojść do pewnej normalizacji — dodaje Marek Buczak.
Krajowi inwestorzy, którzy wierzą w długoterminowe perspektywy azjatyckiego tygrysa, mogą kupić jednostki uczestnictwa funduszu BNP Paribas Equity Indonesia lub skorzystać z oferty ETF w DM BZ WBK, DM PKO BP lub internetowym DifBroker.