
Według wstępnego oszacowania, w listopadzie 2021 r. inflacja CPI w Eurolandzie wyniosła 4,9 proc. w ujęciu rocznym. Odczyt znacznie przewyższył medianę prognoz, która zakładała wzrost do 4,5 proc. z 4,1 proc. w październiku. To najwyższy wynik w 25-letniej historii archiwizowania tego typu danych.
W gronie „liderów” wzrostu cen znalazły się Niemcy, z największą gospodarką na Starym Kontynencie, gdzie inflacja sięgnęła w listopadzie 6 proc. r/r.
Tak wysoka presja inflacyjna stanowi poważne wyzwanie dla Europejskiego Banku Centralnego. Dodatkowo musi on mierzyć się z nowym czynnikiem ryzyka, jakim może stać się wariant Omikron koronawirusa, zmuszając EBC do rewizji swojej polityki.