ING CHCE WCHŁONĄĆ BANK ŚLĄSKI
Holendrzy zostawią dotychczasową nazwę banku, ale jego kierownictwo znajdzie się w Warszawie
ŚLĄSKI POZOSTANIE: — Nazwa banku w działalności detalicznej jest bardzo ważna, dlatego uważam, że powinna ona pozostać. Inaczej zmarnowalibyśmy pieniądze, które obecnie przeznaczamy na reklamę. Z naszych badań wynika, że Polacy wolą lokować pieniądze w polskich bankach — mówi Ludovicus Wijngaarden, I wiceprezes zarządu Banku Śląskiego. fot. Borys Skrzyński
Okres niezależności katowickiego banku zbliża się do końca. Zdaniem Ludovicusa Wijngaardena, I wiceprezesa zarządu Banku Śląskiego, włączenie banku do struktur ING pozwoli zdecydowanie zwiększyć dochody polskiej grupy.
— Czy ING zamierza umocnić swoje wpływy w zarządzie Banku Śląskiego?
— Generalnie polityka ING jest taka, aby utrzymać miejscowy zarząd banku, jedynie skorygować sposób zarządzania na niektórych stanowiskach, obsadzić je fachowcami z grupy ING, po to, aby przyśpieszyć proces dochodzenia do profesjonalizmu w Banku Śląskim.
— Zatem zarząd BSK zostanie wzmocniony przez przedstawiciela grupy ING ?
— Nie z ING
— To skąd ?
— Z zewnątrz, z zagranicy lub z Polski.
— Skład zarządu BSK zostanie zmieniony czy rozszerzony ?
— Sądzę, że do 1 kwietnia 1999 r. zarząd banku zostanie rozszerzony o 2-3 osoby. Najpierw rozglądamy się za kandydatami w Polsce, potem za granicą.
— Czy dotychczasowi członkowie zarządu zachowają swoje stanowiska ?
— O tym decyduje rada nadzorcza banku oraz nasz prezes. Nie wyobrażam sobie, aby mógłby nastąpić jakiś ruch kadrowy bez jego akceptacji. Do tej pory nie ujawnił on takich planów. Ogromnie byłbym zdziwiony, gdyby prezes zarządu nie utrzymał swojego stanowiska.
— Czyli prezes Bartkiewicz pozostanie na stanowisku?
— Uważam, że prezes BSK ma pełne poparcie ze strony wszystkich współpracowników. Żałowalibyśmy ogromnie, gdyby podjął on decyzję o odejściu z banku.
— Czy to prawda, że w Banku Śląskim występują duże dysproporcje płacowe pomiędzy specjalistami polskimi a holenderskimi?
— Tak. ING ma swoją tabelę wynagrodzeń, a BSK swoją. Holender, który zostaje przeniesiony do pracy w Polsce zachowuje dotychczasowe warunki płacowe. To oczywiste, że nikt nie chciałby wyjechać do innego kraju i otrzymywać niższe wynagrodzenie niż w domu. Przykładowo moja sekretarka w Amsterdamie zarabia czterokrotnie więcej niż jej koleżanka w Katowicach. Dlatego ściągamy na Śląsk tylko ludzi absolutnie niezbędnych. Obecnie zatrudniamy 12 zagranicznych pracowników.
— Coraz częściej słychać niezadowolenie z warunków płacowych, niektórzy polscy bankowcy odchodzą z BSK. Czy zamierzacie wyrównać te dysproporcje finansowe ?
— Nie zamierzamy tego robić, ponieważ nasza polityka wynagrodzeń oparta jest na średniej płacy w polskiej bankowości. Do końca 1999 r. powinno zdecydowanie spaść zatrudnienie cudzoziemców w BSK.
— Czy grupa ING planuje zwiększenie pakietu akcji w Banku Śląskim ?
— Do tej pory nie mamy formalnej decyzji w tej sprawie podjętej przez zarząd ING. Być może Pani ma lepsze informacje niż ja. Znacznie ważniejszym pytaniem, jest to — w jakim celu ING ma zwiększyć udziały w Banku Śląskim ?
— Więc ?
— Mamy ING Barings w Warszawie i Bank Śląski w Katowicach i jeśli chcemy dokonać integracji tych dwóch podmiotów, to bez posiadania pakietu akcji, jest to trudne. Problem polega na tym, że nie potrafimy optymalnie pracować razem, ponieważ możemy być oskarżeni o przesuwanie dochodów. Dlatego gdybyśmy mogli połączyć nasze działania, zarabialibyśmy razem więcej niż każdy z osobna. Integracja Banku Śląskiego z ING Barings Warszawa spowodowałaby, że pewne napięcia zostałyby usunięte.
— Kiedy dojdzie do pełnej fuzji Banku Śląskiego z ING Barings ?
— Za dwa-trzy lata. Do tej grupy może dołączyć także Nationale- -Nederlanden.
— Czy wobec tego zmieni się siedziba centrali. Co stanie się z rozpoczętą budową?
— W połączonej organizacji zarząd miałby siedzibę w Warszawie. Cokolwiek się wydarzy, będziemy kontynuować budowę centrali w Katowicach. Około 98 proc. tego co obecnie dzieje się w Banku Śląskim nie zostanie naruszone przez ten proces. ING w ramach grupy będzie zajmował się klientami korporacyjnymi, a BSK pozostałymi klientami korporacyjnymi oraz działalnością detaliczną.