ING TFI oczekuje dobrej koniunktury, uruchamia subfundusz

opublikowano: 2007-05-08 15:36

ING TFI oczekuje kontynuacji dobrej koniunktury w sektorze finansowym w perspektywie 3-5 lat, dlatego uruchomił właśnie fundusz sektorowy ING Subfundusz Środkowoeuropejski Sektora Finansowego Plus. "Oprócz budownictwa, w Polsce drugim sektorem, na który warto zwrócić uwagę jest sektor finansowy. Spodziewamy się, że ten rok będzie rokiem jeszcze lepszym dla banków niż rok poprzedni i jeszcze lepszym niż oczekiwania analityków" - powiedział prezes ING TFI Sebastian Buczek.

"Wyniki finansowe pierwszego kwartału pokazują, że nikt nie doszacowuje tego, co dzieje się w tym sektorze. My uważamy, że to nie jest kwestia tylko tego pierwszego kwartału i sądzimy, że tak będzie przez kilka, czy kilkanaście kolejnych kwartałów" - dodał.

"W Europie obserwujemy ruchy konsolidacyjne (...) Spodziewamy się niespodzianki w postaci bardzo dobrych wyników finansowych i ewentualnych przejęć i nasi klienci na tym skorzystają" - powiedział również Buczek.

Dodał, że mimo iż akcje spółek z sektora finansowego cieszą się od wielu miesięcy dużym zainteresowaniem inwestorów i w każdej chwili można liczyć się z korektą, to jednak jego zdaniem te trendy w dłuższej perspektywie, w najbliższych latach, będą kontynuowane i ceny banków będą nadal rosły.

Zdaniem prezesa ING TFI nowe kraje Unii Europejskiej, takie jak Polska, Czechy, Rumunia, czy Bułgaria to rynki skazane na poprawę wskaźników i szybki rozwój kredytów i depozytów.

Wskaźnik kredytów detalicznych do PKB sięga w Polsce 17,9 proc., w Bułgarii 17,5 proc., a Rumunii 16,6 proc. Dla porównania w takich krajach "starej UE" jak Niemcy czy Francja wskaźnik ten przekracza 44 proc., w Hiszpanii przekracza 75 proc., a w Wielkiej Brytanii sięga niemal 100 proc.

W przypadku depozytów wskaźnik ten do PKB wynosi w Polsce prawie 40 proc., a we Francji i Wielkiej Brytanii ok. 70 proc., zaś w Hiszpanii i w Niemczech zdecydowanie przekracza 110 proc.

Buczek zaznaczył też, że jeśli chodzi np. o kredyty hipoteczne, to relacja tych kredytów do PKB w Polsce wynosiła na koniec 2006 roku 7,4 proc., podczas gdy we Francji 32,4 proc., w Niemczech 34,4 proc., a w Hiszpanii aż 55,3 proc.

"O ile wierzyć w zapewnienia o konwergencji, to w perspektywie paru lat te wszystkie parametry powinny się podnosić wpływając na wzrost akcji kredytowej i wyników całego sektora" - powiedział Buczek.

We wtorek ING TFI uruchomił ING Subfundusz Środkowoeuropejski Sektora Finansowego Plus, który jest subfunduszem typu akcyjnego, co pozwala na inwestowanie od 70 do 100 proc. aktywów w akcje i od zera do 30 proc. w krótkoterminowe instrumenty dłużne.

W obszarze zainteresowania subfunduszu znajdą się akcje głównie banków, ubezpieczycieli, pośredników finansowych, firm zarządzających aktywami oraz biur maklerskich notowanych na giełdach m.in. w Polsce, Czechach, Rumunii, Bułgarii, Austrii, Grecji, Słowenii, krajach nadbałtyckich oraz na Słowacji i na Węgrzech, a w dalszej perspektywie także w Turcji i Chorwacji.

Fundusz jest skierowany do doświadczonych inwestorów akceptujących wysoki stopień ryzyka i długi horyzont inwestycji. PAP