Przedstawiciele Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) rozstrzygnęli szóstą rundę konkursu z poddziałania 1.1.2 POPW („Rozwój start-upów w Polsce Wschodniej”). O granty walczyło 60 młodych spółek, z czego 35 znalazło się na liście beneficjentów. Wybrane przez rządową agencję spółki otrzymają łącznie ponad 33 mln zł.

– Wyniki kolejnej rundy konkursu dla startupów z Polski Wschodniej pokazują, że mimo trwającej pandemii duch przedsiębiorczości nie gaśnie. Młodzi przedsiębiorcy są zdeterminowani, aby rozwijać innowacyjne pomysły i w trudnych warunkach podejmują wyzwania biznesowe – mówi Marcin Seniuk, dyrektor departamentu rozwoju start-upów w PARP.
Zwraca uwagę, że przedstawiciele PARP rekomendowali do wsparcia ponad połowę młodych spółek ubiegających się o dofinansowanie.
– To oznacza, że startupowcy są coraz lepiej przygotowani do rynkowej weryfikacji ich projektów – zaznacza Marcin Seniuk.
Budżet konkursu jest podzielony na rundy, a ostatnia zakończy się 30 grudnia 2021 r. W puli jest 390 mln zł. Każdy przedsiębiorca ma szansę na grant w wysokości 1 mln zł.
Wcześniej młodzi startupowcy uczestniczyli w programie szkoleń, który oferowały platformy startowe, czyli partnerstwa składające się m.in. z ośrodków innowacji, uczelni, funduszy venture capital i dużych firm. Oprócz pomocy eksperckiej młodzi przedsiębiorcy mogli liczyć na pakiet usług informatycznych, inżynieryjnych i marketingowych.
Konkurs jest przeznaczony dla firm z pięciu województw: lubelskiego, podkarpackiego, podlaskiego, świętokrzyskiego i warmińsko-mazurskiego.
- Młodzi przedsiębiorcy mogą przeznaczyć otrzymane dofinansowanie na zakup usług doradczych i eksperckich dotyczących rozwijania modelu biznesowego, a także na wynagrodzenia dla pracowników. Granty pokryją także koszty zakupu środków trwałych, surowców materiałów oraz wartości niematerialnych i prawnych – wylicza Marcin Seniuk.
Najwięcej projektów wspartych w szóstej rundzie konkursu pochodzi z branż IT, elektronicznej i medycznej.