Internet i długo nic więcej

Dorota Czerwińska
opublikowano: 2007-12-07 00:00

69 proc. internautów zmieniłoby pracę, gdyby znaleźli lepszą. 57 proc. szukałoby jej przez internet.

69 proc. internautów zmieniłoby pracę, gdyby znaleźli lepszą. 57 proc. szukałoby jej przez internet.

Z ankiety przeprowadzonej wśród 2850 osób przez firmę Gemius (na zlecenie Pracuj.pl) wynika, że internet jest dla ponad połowy pierwszym źródłem ofert pracy. Drugie to dzienniki, ale wskazane tylko przez 20 proc. ankietowanych. Kilkuprocentowe wskazania mają: prasa specjalistyczna, agencje doradztwa personalnego i urzędy pracy.

Najważniejsza zaleta internetu to oszczędność czasu (blisko dwie trzecie badanych). Prawie połowa mówi o dużym wyborze ofert, a ponad jedna trzecia o tym, że w sieci codziennie pojawiają się nowe propozycje. Co dzień przegląda oferty w sieci 28 proc. ankietowanych, a 26 proc. trzy i więcej razy w tygodniu.

Najbardziej znane użytkownikom internetu portale rekrutacyjne w Polsce (znajomość spontaniczna) to: Pracuj.pl (33 proc. wskazań), Praca.pl (19 proc.), Jobpilot.pl (16 proc.) i Gazetapraca.pl (16 proc.).