KOMENTARZ
Internet zrewolucjonizował komunikację międzyludzką i wpłynął na niemal każdy aspekt naszego życia. Dla rekrutacji najistotniejszy wydaje się rozwój mediów społecznościowych. Ich użyteczność została doceniona i zaadaptowana do potrzeb rynkowych już na początku ich funkcjonowania. Rozwiązanie to zyskuje popularność i wypiera tradycyjne metody, np. ogłoszenia w gazetach czy telegazecie, które zwłaszcza dla młodych ludzi są archaiczne, choć jeszcze nie tak dawno były głównym kanałem komunikacji między firmą a potencjalnym pracownikiem. Mimo to prowadzenie rekrutacji w mediach społecznościowych jest w Polsce nadal traktowane jako narzędzie wspierające. Według raportu GUS wykorzystuje je zaledwie 6 proc. firm. Dla porównania w USA odsetek ten przekracza 90. Tak wielka dysproporcja jest tym dziwniejsza, że wśród Polaków szukających pracy social media są bardzo popularne. Międzynarodowy raport firmy KellyOCG pokazuje, że Polska wyróżnia się na tym polu na tle innych krajów europejskich — aż 52 proc. osób w naszym kraju twierdzi, że posługuje się mediami społecznościowymi w celu znalezienia pracy.