Żadnych sensacji, nikłe obroty, kurs Biotonu się osuwa. Za pozorną nudą kryją się emocje — CEE Equity Partners szuka nabywcy na 13-procentowy pakiet akcji i wokół spółki krążą inwestorzy. Kilka tygodni temu na stole pojawiła się oferta Sanofi i GlaxoSmithKline, międzynarodowych koncernów farmaceutycznych. Obie firmy oferowały odkup pakietów od wszystkich akcjonariuszy strategicznych, łącznie z chińskimi firmami Novotek i Harbin Gloria. Ofertą zainteresował się głównie CEE Equity Partners, ale Gloria też nie powiedziała „nie”. Sanofi wprawdzie dość szybko wycofał się z rozmów, ale GlaxoSmithKline przez kilka tygodni badało spółkę pod kątem aktualizacji wyceny.
— Nic o tym nie wiem — mówi Marcin Dukaczewski, p.o. prezesa Biotonu. NovoTek, GSK i CEE Equity Partners sprawy nie komentują. W ostatnich dniach prace ustały. Wykorzystał to Novotek, który złożył CEE Equity Partners już drugą ofertę kupna akcji Biotonu. Od miesięcy wiadomo, że CEE Equity Partners będzie chciał sprzedać akcje. Fundusz był pierwszym inwestorem z chińskim kapitałem, który wyłowił Bioton. Został jednak zmarginalizowany w akcjonariacie przez kolejnych chętnych — firmy Harbin Gloria i Novotek, które w ubiegłym roku skupowały akcje odpowiednio do 11,5 i 20 proc. (wraz z akcjami kontrolowanymi przez Yanminga Wanga). Bioton jest atrakcyjny dla chińskich graczy, bo ma ogromny potencjał rozwoju sprzedaży insuliny na rynku Państwa Środka. Novotek i Harbin Gloria objęły udziały w akcjonariacie, by zapewnić sobie chiński kontrakt Biotonu. Umowa z Glorią została podpisana we wrześniu ubiegłego roku i już widać efekty w postaci rosnącej sprzedaży insuliny Biotonu na rynek chiński. Nasi informatorzy nie wykluczają, że w związku z tym Harbin Gloria też może już sprzedać swój pakiet. Dla GSK kupno Biotonu może być okazją odbudowania pozycji rynkowej w Chinach, nadwyrężonej po skandalu korupcyjnym w 2013 r., który wymusił na koncernie znaczną redukcję działu sprzedaży i spowodował spadek przychodów. Novotek natomiast chce rozwijać polskiego producenta insuliny w ramach międzynarodowej strategii, o czym przedstawiciele spółki opowiadali w kwietniu na łamach „PB”. © Ⓟ