Inwestorzy wstrzymują się z zakupami do debiutu PKN

Robert Grzeszczuk
opublikowano: 1999-11-04 00:00

Inwestorzy wstrzymują się z zakupami do debiutu PKN

Wtorkowe dane o rosnącym deficycie na rachunku obrotów bieżących nie miały znaczącego wpływu na wczorajsze notowania. WIG spadł o 0,3 proc. do poziomu 14 935,8 punktów.

MIMO że przeważały spadki, w najmniejszym stopniu dotknęły one jednak spółki o największej kapitalizacji, na co wskazuje wzrost WIG 20 o 0,1 proc. Wpływ na to miały przede wszystkim wzrosty notowań BIG BG, Pekao SA i TP SA. Aprecjacja tej ostatniej spowodowana została informacjami Wall Street Journal, który podał, że British Telecom bada możliwość wzięcia udziału w drugim etapie prywatyzacji polskiego operatora telekomunikacyjnego. Najwyraźniej inwestor ten jest znacznie lepiej oceniany niż oferta France Telekom, który przy braku zainteresowania ze strony amerykańskiego SBC jest jedynym inwestorem, z którym Skarb Państwa miał prowadzić rozmowy w tej sprawie.

WYDAJE SIĘ, że spadki mamy już za sobą. Z drugiej jednak strony, na większe odbicie w najbliższych tygodniach nie ma co liczyć. Możliwe są jednak niewielkie wzrosty, ale WIG nie będzie chyba w stanie znacząco przekroczyć 15 tys. pkt. Większe ożywienie przyniesie prawdopodobnie dopiero debiut Polskiego Koncernu Naftowego.

WIELE WSKAZUJE, że oferta PKN może liczyć na bardzo duże zainteresowanie inwestorów. Nim jednak dojdzie do debiutu spółki, mamy jeszcze przed sobą posiedzenia FED i RPP. Korzystna sytuacja gospodarcza w Stanach Zjednoczonych w ostatnim okresie oddaliła jednak widmo podwyżki stóp procentowych. Na podwyżkę stóp może się natomiast zdecydować Rada Polityki Pieniężnej, której posiedzenie zwołano na 17 listopada. Dwa dni wcześniej Główny Urząd Statystyczny ma opublikować dane o październikowej inflacji.

WTORKOWA prezentacja danych o wrześniowym deficycie obrotów bieżących potwierdza, że nasz bilans płatniczy wciąż się pogarsza. NBP podał, że we wrześniu deficyt obrotów bieżących zwiększył się do 1,115 mld USD wobec 786 mln USD w sierpniu. Po pierwszych dziewięciu miesiącach deficyt wynosi 7,961 mld USD. Na razie inwestorzy jednak zachowują względny spokój. Dane te zwiększają prawdopodobieństwo zaostrzenia polityki monetarnej, w związku z osłabieniem polskiego eksportu i zwiększoną presję inflacyjną wywołaną rosnącym popytem krajowym.