Japońska policja i celnicy dokonali w czwartek rewizji w biurach firmy tokijskiej, podejrzanej o nielegalną sprzedaż Iranowi technologii, które mogłyby być wykorzystane do produkcji rakiet balistycznych.
Jak podała Agencja France Presse z Tokio, śledztwo dotyczy 11 filii przedsiębiorstwa o nazwie Seishin, które miało dostarczyć irańskiej firmie zbrojeniowej i laboratorium uniwersyteckiemu w Teheranie urządzenia wartości 800 mln USD (3,2 mld zł). Kontrakt — jak oceniono w Tokio — stanowił naruszenie prawa międzynarodowego, ograniczającego eksport tego rodzaju technologii, mogących mieć nie tylko cywilne, ale także wojskowe zastosowanie.
Ani japońska policja, ani urząd celny nie ujawniły szczegółów. W samej firmie wyłączono telefony.