
Według rosyjskiego portalu RBKDaily oraz pisma "Kommiersant" największy rozwój rosyjskiej robotyki wojskowej nastąpił po 2003 roku, na skutek zetknięcia się zaawansowanymi konstrukcjami amerykańskimi. Podobnie jak w USA, Rosjanie przyciągnęli do swojej robotyki wojskowej najzdolniejszych studentów uczelni technicznych, oferując im bardzo dobre warunki finansowe i nie wymagając wstąpienia do Armii Federacji Rosyjskiej. W ciągu 10 lat miało dzięki znacznemu wzrostowi nakładów na tą dziedzinę, które obecnie przekraczają w przeliczeniu około 1 mld USD rocznie, stworzyć 10 nowych typów dronów dla sił powietrznych i 20 nowych robotów dla Marynarki Wojennej i wojsk lądowych. W 2014 roku przyjęto program "Stworzenie perspektywicznej robotyki wojskowej do 2025 roku", którzy przede wszystkim stawia nacisk na roboty dla wojsk lądowych, zarówno bojowe jak i rozpoznawcze. Niektóre z nich jak Uran-12 - robot rozpoznawczo-bojowy przypominając czołg, uzbrojony w ppk i karabin maszynowy, mają być wprowadzone na wyposażenie w ciągu następnych dwóch lat. To rosyjskie badania nad sterowaniem robotów bojowych pozwoliły Iranowi przechwycić źle działającego amerykańskiego drona stealth RQ-170 Sentinel, dzięki czemu Rosjanie i Irańczycy poznali konstrukcje amerykańskich bezpilotowych samolotów rozpoznawczych
Z kolei Chiny stawiają na drony dla lotnictwa. Według Asian Times Online do 2025 roku ma powstać flota 2400 bezpilotowych samolotów bojowych dla Ludowych Sił Powietrznych tego kraju. Chiny prowadzą też badania nad robotami podwodnymi działającymi jako rozpoznawcze dla Marynarki Wojennej oraz opancerzonymi zrobotyzowanymi pojazdami rozpoznawczymi. W Państwie Środka robotyką wojskową ma zajmować się sieć 10 większych ośrodków naukowych, kooperujących z niemal wszystkimi wyższymi szkołami technicznymi
Nowym graczem na polu robotyki wojskowej jest Iran. W kraju tym miał w 2008 roku powstać ośrodek zajmujący się robotyką wojskową. Według zapowiedzi nieoficjalnej agencji prasowej FARS skonstruowano w nim drona dla Sił Powietrznych o "pełnych możliwościach bojowych". Miał on powstać na bazie konstrukcji przechwyconego amerykańskiego UAV-a RQ-170.