Innowacyjne rozwiązania bazujące na sztucznej inteligencji (AI) odgrywają coraz większą rolę w biznesie. Przedsiębiorcy widzą wiele korzyści w automatyzacji obsługi konsumentów. Coraz częściej zaczynają korzystać z chatbotów i voicebotów, wirtualnych asystentów klienta. Są to programy komputerowe stosowane do prowadzenia konwersacji naśladującej zachowanie ludzkie. Start-upy oferujące tego typu rozwiązania mogą liczyć na dofinansowanie z programu Inteligentny Rozwój (POIR).
Programy akceleracyjne
Z najnowszej edycji raportu „Monitoring trendów w innowacyjności”, przygotowanego przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP), wynika, że do 2025 r. globalny rynek AI będzie wart 190 mld USD. Natomiast do 2024 r. liczba asystentów głosowych na świecie może wynieść 8,4 mld, czyli więcej niż populacja globu.
– Start-upy wykorzystują sztuczną inteligencję w rozwiązaniach, które zgłaszają do programów akceleracyjnych. Inicjatywy te wspierają rozwój innowacyjnych spółek technologicznych – podkreśla Dariusz Budrowski, prezes PARP.
Z badania przeprowadzone przez agencję Symetria wynika, że Polacy preferują rozmowę z botem ze względu na możliwość uzyskania szybkiej odpowiedzi. Wśród jego zalet wymieniają m.in. możliwość korzystania z tej opcji o każdej porze dnia i nocy. Ponadto boty są dobrym rozwiązaniem dla osób nieśmiałych. Pozwalają firmom obniżyć koszty i wyręczają pracowników w powtarzalnych, monotonnych czynnościach.
Dotacje pomagają start-upom tworzyć rozwiązania bazujące na AI. Jedną z firm, która otrzymała na to finansowe wsparcie, jest krakowska spółka Roboticon. Jej przedstawiciele uruchomili chatbota, który prowadzi obsługę klientów firmy energetycznej Tauron. Odpowiada on za obsługę procesu podpisania nowej umowy, udziela klientowi odpowiedzi i ułatwia podjęcie decyzji dotyczącej zakupu paneli fotowoltaicznych.
– Projekt realizowaliśmy wspólnie ze spółką Tauron, odbiorcą naszej technologii, w Krakowskim Parku Technologicznym. Było to w czasie pandemii, która spowodowała zmiany w działach obsługi klientów. Musieli oni pożegnać się z tradycyjnymi wizytami w placówkach i przestawić się na załatwianie spraw drogą telefoniczną lub mejlową – podkreśla Łukasz Kafel, prezes firmy Roboticon
Wsparcie na pierwszej linii
Dodaje, że klienci szukający na stronach internetowych Taurona kontaktu z doradcą trafiali na chatbota, który rozwiązywał im wiele problemów. Dzięki temu nie musieli czekać na połączenie telefoniczne.
– Nasze oprogramowanie pomogło rozwiązać bolączki spółki energetycznej. Umożliwiło szybką obsługę klientów w sprawach dotyczących m.in. planowanych przerw w dostawie energii elektrycznej, zmiany właściciela licznika czy możliwości odszukania odpowiednich formularzy. Wypracowaliśmy też rozwiązanie, w ramach którego chatbot pomagał w podpisaniu nowej umowy lub sprzedaży dodatkowych produktów z portfolio Taurona. Największym wyzwaniem było stworzenie modułu, który dobierał klientowi odpowiedni zestaw paneli fotowoltaicznych i umożliwiał zamówienie wizyty instalatora – wylicza Łukasz Kafel.
Jest pewien, że chaboty nie zastąpią ludzi.
– Ktoś musi je wcześniej zaprogramować, a dla skomplikowanych pytań napisać dobry algorytm umożliwiający szybkie uzyskanie odpowiedzi – zaznacza Łukasz Kafel.
Kolejną firmą, która otrzymała unijne wsparcie z POIR, jest białostocki Teldoc. Głównym celem dofinansowanego projektu było usprawnienie obsługi pacjenta. Teldoc tworzy wirtualnych asystentów medycznych bazujących na AI, programowaniu neurolingwistycznym i wiedzy medycznej.