Jak grać w piłkę na giełdzie

Mikołaj Śmiłowski
opublikowano: 2021-07-12 20:00

Kluby piłkarskie są profesjonalnie zarządzanymi biznesami, których właściciele przekuwają fanatyzm sympatyków w pieniądz.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • w jakie zagraniczne i polskie kluby piłkarskie można zainwestować na giełdzie
  • czy to inwestycje wyłącznie dla kibiców
  • który klub najwięcej stracił na pandemii, a który obronił wyniki finansowe
  • jak zachowują się ostatnio kursy akcji spółek piłkarskich

Kibice piłki nożnej należą do najwierniejszych i najbardziej zaangażowanych fanów. Ich zainteresowanie sportem nie przejawia się tylko w oglądaniu meczów. Żyją życiem swojego klubu, kupują karnety i gadżety klubowe, chodzą na spotkania z zawodnikami. Wielu z nich jednak to nie wystarcza.

Właściciele największych klubów, odkrywszy potrzebę fanów do bycia częścią drużyny, postanowili ją wykorzystać dla dobra swojego biznesu. Mimo kosztów, m.in. w postaci transparentności, kilka klubów wprowadziło do obrotu giełdowego akcje, stanowiące często znaczną część kapitału.

Stara zasada mówi, żeby nigdy nie inwestować pod wpływem emocji. W przypadku kibiców inwestycja w klub z czysto finansowych powodów wydaje się niemożliwa. Znaczna część posiadaczy walorów klubów angielskich czy włoskich to jednak zwykli inwestorzy, którzy kierują się wyłącznie potencjałem ekonomicznym.

Emocjonująca gra
Emocjonująca gra
Inwestorzy indywidualni decyzje o kupnie lub sprzedaży akcji klubu piłkarskiego podejmują często na podstawie wydarzeń boiskowych. Jeden gol może przesądzić o kilkuprocentowym wzroście kursu.
André Zahn, André Zahn/ Wikipedia Commons/ CC BY-SA 2.0 de

Pięć największych klubów notowanych na giełdzie:

1. Manchester United (NYSE: MANU)

Jest to największy pod względem kapitału klub notowany na giełdzie. Założony w 1878 r., stał się spółką w 1892 r., sprzedając akcje w cenie 1 GBP za sztukę. Od 2012 r. jest notowany na nowojorskiej giełdzie - po tym, jak opuścił giełdę londyńską.

Przychody klubu w 2020 r. wyniosły 580,4 mln EUR, o 120 mln EUR mniej niż rok wcześniej. Znaczny wpływ na wyniki miało zawieszenie rozgrywek piłkarskich – 38 proc. przychodów zespołu stanowią pieniądze z telewizyjnych transmisji meczów.

W ciągu ostatniego miesiąca cena akcji spadła o 2,1 proc., natomiast od rozpoczęcia notowania klubu na giełdzie, czyli w ciągu dziewięciu lat, wzrosła o 9 proc. Od 2015 r. akcjonariusze otrzymują dywidendę w wysokości 0,18 EUR na akcję.

2. Juventus Turyn (BIT: JUV)

Drugi pod względem kapitału klub notowany na giełdzie, założona w 1897 r. „Stara Dama”, jest najbardziej utytułowanym we włoskim futbolu. Obecny na włoskim parkiecie od 2001 r. jest jednym z trzech włoskich klubów, które przeprowadziły ofertę publiczną.

Przychody klubu w 2020 r. wyniosły 398 mln EUR, o 60 mln EUR mniej niż rok wcześniej. Podobnie jak w przypadku większości klubów, przychody Juventusu zależą od wpływów z transmisji. Warto jednak zauważyć, że przychody ze sprzedaży gadżetów były rekordowe.

W ciągu ostatniego miesiąca cena akcji spadła o 5,9 proc., a od rozpoczęcia notowań, czyli w ciągu 20 lat, o 40 proc.

3. Borussia Dortmund (DB: BVB)

Jedyny niemiecki klub piłkarski notowany na giełdzie, założony w 1907 r., jest jednym z najbardziej utytułowanych w Bundeslidze. W 2000 r. Borussia wypuścił do obiegu na giełdzie we Frankfurcie 15 mln walorów po 11 EUR.

Przychody klubu w 2020 r. wyniosły 442 mln EUR, tylko o 4 mln EUR mniej niż w 2019 r. Liga niemiecka była jedną z pierwszych, które ruszyły po pandemicznym przestoju, stąd małe straty z dochodów z praw telewizyjnych.

W ciągu ostatniego miesiąca cena akcji wzrosła o 0,4 proc., a od debiutu na giełdzie, czyli w ciągu 21 lat, spadła o 37 proc.

4. AS Roma (BIT: ASR)

Drugi włoski klub na naszej liście, założony w 1927 r., od początku występuje na najwyższym poziomie rozgrywek, we włoskiej lidze Serie A. Notowany od 2000 r. na Borsa Italiana jest w 78 proc. własnością spółki NEEP Roma.

Przychody klubu w 2020 r. wyniosły 141 mln EUR, o 60 mln mniej niż rok wcześniej. Był to rok wyjątkowo bolesny dla finansów zespołu. 2021 r. ma być znacznie lepszy – występy w Lidze Mistrzów oraz napływ fanów, związany z objęciem trenerskiego stołka przez popularnego Jose Mourinho, to tylko kilka powodów pozytywnego nastawienia inwestorów.

W ciągu ostatniego miesiąca cena akcji wzrosła o 9 proc., a od początku notowań, czyli w ciągu 21 lat, spadła o 86 proc.

5. Celtic Glasgow (LON: CCP)

Najbardziej utytułowany szkocki klub w historii, założony w 1887 r. przez irlandzkich imigrantów, zdobywał mistrzostwo kraju aż 51 razy. Notowany od 1994 r. na giełdzie londyńskiej jest jednym z dwóch szkockich klubów, które przeprowadziły ofertę publiczną.

Przychody klubu w 2020 r. wyniosły 81 mln EUR, o 15 mln mniej niż rok wcześniej. Spadek, jak w przypadku większości klubów, spowodowany był zawieszeniem rozgrywek oraz zmniejszeniem widowni w trakcie meczów.

W ciągu ostatniego miesiąca cena akcji wzrosła o 6,5 proc., a od debiutu na giełdzie, czyli w ciągu 27 lat, o 88 proc.

Polskie kluby giełdowe:

Tylko dwa polskie kluby są notowane na giełdzie – Ruch Chorzów i GKS Katowice. Zespoły te nie występują na najwyższym stopniu rozgrywek, od przyszłego sezonu oba będą walczyć o mistrzostwo II ligi. Akcje Ruchu kosztują 0,51 zł (-72 proc. o debiutu), a GKS 0,16 zł (-86 proc. o debiutu).