Jak szkolić kadry z pomocą Bazy Usług Rozwojowych

Dorota ZawiślińskaDorota Zawiślińska
opublikowano: 2021-02-01 13:46

BUR pomaga przedsiębiorcom spojrzeć na biznes z innej strony, a firmom szkoleniowym znaleźć miejsce na rynku usług rozwojowych.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • Kto może skorzystać z BUR
  • W jaki sposób baza pomaga osobom, które chcą zdobywać nowe kompetencje
  • Jakie ułatwienia wprowadziła ostatnio BUR

Chcesz poszerzyć kompetencje, zmienić pracę lub zawód? A może rozwijasz firmę i poszukujesz szkoleń dla pracowników? Lub wręcz przeciwnie – to ty oferujesz ciekawe, wysokiej jakości szkolenia lub doradztwo i chcesz zdobyć nowych klientów. W realizacji tych celów pomóc może Baza Usług Rozwojowych (BUR) – portal prowadzony przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP). Dotychczas ze szkoleń dostępnych w BUR skorzystało pół miliona osób.

Solidne wsparcie:
Solidne wsparcie:
Mikołaj Różycki, wiceprezes PARP, podkreśla, że agencja przeznaczyła na dofinansowanie szkoleń już 1,1 mld zł. W puli jest jeszcze 500 mln zł.

Baza bezpłatnie umożliwia firmom doradczym zaprezentowanie oferty, a przedstawicielom biznesu zamówienie szkoleń z dofinansowaniem unijnym.

– Usługi rozwojowe są świadczone nie tylko w formie szkoleń, lecz także kursów zawodowych, doradztwa i studiów podyplomowych. Dzięki nim przedsiębiorcy i pracownicy firm mogą rozwijać kompetencje i wiedzę biznesową – mówi Mikołaj Różycki, wiceprezes PARP.

Obecnie w ofercie BUR znajduje się ok. 30 tys. usług oferowanych przez 5,5 tys. firm szkoleniowo-doradczych. Wiele z nich jest realizowanych online. Do wyboru są szkolenia m.in. z takich obszarów jak zarządzanie i organizacja, rozwój osobisty, języki obce, informatyka, komunikacja, medycyna, prawo i administracja.

– Na usługi z BUR można dostać dofinasowanie unijne w wysokości od 50 do 80 proc. kosztów przedsięwzięcia. Dotychczas PARP przeznaczyła na ten cel 1,1 mld zł. W puli jest jeszcze 500 mln zł – podkreśla Mikołaj Różycki.

Być jak Allegro

Zapowiada, że w nowej perspektywie finansowej kształcenie i rozwój przedstawicieli biznesu i pracowników firm ma być jednym z filarów wspierania przedsiębiorczości w Polsce.

– Za każdym przedsięwzięciem biznesowym stoją ludzie. Wcześniej jednak muszą przygotować się do nowych wyzwań i dokształcić. Pomocna w tym może być oferta BUR. - Staramy się, aby baza w sektorze szkoleń stała się tak popularna, jak Allegro w branży handlowej – podkreśla Mikołaj Różycki.

W odpowiedzi na zmieniające się potrzeby użytkowników BUR przedstawiciele PARP zaktualizowali platformę. Teraz przedsiębiorcom będzie łatwiej rejestrować się na portalu. Inne ułatwienia?

– Bardziej czytelny interfejs użytkownika, uproszczona nawigacja i nowoczesna wyszukiwarka – wylicza Mikołaj Różycki.

Piotr Krasuski, dyrektor departamentu Europejskiego Funduszu Społecznego (EFS) w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej (MFiPR), nie ma wątpliwości, że baza jest bardzo przydatna dla przedstawicieli biznesu w czasach pandemii.

– Dlatego chcemy ją dalej rozwijać i ulepszać – mówi Piotr Krasuski.

Zapowiada, że w nowej perspektywie finansowej pieniądze unijne z regionalnych programów operacyjnych będą wspierać usługi rozwojowe.

– W czasie pandemii musieliśmy dostosować ofertę BUR do trudnej sytuacji, w jakiej znalazły się firmy. Przeznaczyliśmy ok. 60 mln zł na wsparcie szkoleń dla 6 tys. pracowników MŚP z sektorów, które najbardziej ucierpiały z powodu pandemii. BUR pomaga im przebranżowić się i zwiększyć wiedzę na temat rozwiązań zdalnych i cyberbezpieczeństwa – podkreśla Piotr Krasuski.

Więcej użytkowników

MFiPR i PARP chcą rozszerzyć zakres odbiorców BUR. Obecnie ze szkoleń z dofinansowaniem unijnym mogą korzystać tylko przedsiębiorcy i ich pracownicy.

– Zamierzamy objąć usługami również inne grupy zawodowe, które mogą ubiegać się o dotacje z Europejskiego Funduszu Społecznego i chcą z własnej woli podwyższać kwalifikacje. Chcemy też, aby dokształcało się więcej osób powyżej 50 roku życia. Obecnie stanowią one mniejszość użytkowników BUR – wyjaśnia Piotr Krasuski.

Aleksandra Berg-Koza, kierownik w departamencie rozwoju kadr w przedsiębiorstwach w PARP, zwraca uwagę, że przedsiębiorcy często mają problem z tym, aby wygospodarować czas i pieniądze na podnoszenie kwalifikacji pracowników.

– Tym bardziej cieszy fakt, że w tak trudnym roku jak miniony wielu przedstawicieli biznesu zrozumiało, że poszerzanie kompetencji i zdobywanie nowych umiejętności wśród pracowników przekłada się na rozwój firm – podkreśla Aleksandra Berg-Koza.

Zauważa, że pandemia gwałtownie przyspieszyła wzrost technologii cyfrowych w edukacji. Rynek usług e-learningowych rozwija się bardzo dynamicznie. Przyrost w tej branży w skali globalnej wynosi 8-10 proc.

– Firmy, które oferują systemy i narzędzia do komunikacji online, w tym m.in. webinariów i konferencji, przeżywają rozkwit. Nie jest jednak łatwo wybrać odpowiednie narzędzie w gąszczu dostępnych rozwiązań. Przed działami HR w przedsiębiorstwach stoi duże wyzwanie. Tym bardziej, że wspomniane departamenty zazwyczaj nie zatrudniają specjalistów e-learningowych. Być może to się zmieni – podkreśla Aleksandra Berg-Koza.

Szkolenia online

Jej zdaniem już niedługo szkolenia stacjonarne mogą stać się towarem ekskluzywnym. Przybywać będzie formatów online.

– Obserwujemy dewaluację stopni naukowych i dyplomów. Liczą się aktualna wiedza i umiejętności związane z technologiami cyfrowymi. Aż 80 proc. firm zmaga się z lukami kompetencyjnymi w dziedzinie IT – zauważa Aleksandra Berg-Koza.

Branża szkoleniowa ma pod górkę w czasie pandemii. W pierwszym kwartale ubiegłego roku prawie 75 proc. usługodawców odnotowało spadek przychodów rok do roku. Na rynku działa 70 tys. firm szkoleniowych, które zatrudniają 100 tys. pracowników. Wiosną ubiegłego roku 33 proc. przedsiębiorców z tego sektora przewidywało redukcję zatrudnienia. Jesienią potwierdziło ją 17 proc. Obecnie 14 proc. przedsiębiorców deklaruje, że ma problemy z wypłatą wynagrodzeń, a 20 proc. planuje zwolnienia pracowników w najbliższych miesiącach.

– Sytuacja jest poważna, a zmiana modelu biznesowego nie jest prosta i możliwa dla wszystkich firm szkoleniowych. Dlatego w czasie pandemii umożliwiliśmy organizowanie szkoleń zdalnych w miejsce stacjonarnych. Od marca zeszłego roku stanowią one ok. 30 proc. usług w bazie. Do tej zmiany musieliśmy przekonać zarówno usługodawców, jak i usługobiorców. Opracowaliśmy wytyczne dotyczące standardów świadczenia szkoleń online. Myślę, że to był strzał w dziesiątkę. Prawie roczna praktyka pokazała, że to się sprawdza. Szkolenia zdalne mogą być efektywne i dobrej jakości. Wiąże się z nimi oszczędność czasu i kosztów, zarówno po stronie uczestników, jak i trenerów – konkluduje Aleksandra Berg-Koza.

Poznaj warsztaty, konferencje i webinary “Pulsu Biznesu” >>

Przykładowe kategorie usług szkoleniowych:

Biznes

Zdrowie i medycyna

Informatyka i telekomunikacja

Finanse i bankowość

Prawo i administracja

Transport i motoryzacja

Ekologia i rolnictwo