Jest nowy prezes i dwa wyzwania

Katarzyna Jaźwińska
opublikowano: 2004-06-17 00:00

Silesia ma nowego prezesa. Jest on skłonny unieważnić przetarg na Hutę Częstochowa.

Wczoraj odbyło się posiedzenie rady nadzorczej Towarzystwa Finansowego Silesia — spółki skarbu państwa, odpowiedzialnej za restrukturyzację sektora hutniczego. Zgodnie z przewidywaniami „PB”, doszło do zmian w jej zarządzie.

— Prezes Jerzy Bradecki zrezygnował. Powołaliśmy nowy, czteroosobowy zarząd. Na jego czele stanął Tadeusz Wenecki, dotychczasowy szef Huty Metali Nieżelaznych Szopienice — mówi Andrzej Kołacz, szef rady nadzorczej Silesii i prezes Koksowni Przyjaźń.

Pozostałymi członkami zarządu są: Mirosław Soborak (wcześniej dyrektor regionalny Kredyt Banku, obecnie dyrektor finansowy Narodowego Funduszu Zdrowia w Katowicach), Henryk Sikora (wcześniej prezes Huty Buczek) i Marian Ucherek (odpowiadał w Silesii za restrukturyzację).

Przed nowym prezesem Silesii stoją dwa kluczowe zadania. Musi zdecydować, co dalej z prywatyzacją Huty Stali Częstochowa. Poprzednio bowiem zespół przetargowy wybrał dla spółki ofertę ukraińskiego Donbasu. Resort skarbu preferował jednak brytyjsko-holenderski LNM. Okazało się również, że do zasad restrukturyzacji ma zastrzeżenia Komisja Europejska. W konsekwencji resort skarbu zalecił Silesii unieważnienie przetargu. Stary zarząd tego nie zrobił.

— Będę rekomendował radzie nadzorczej unieważnienie konkursu i rozpoczęcie nowego. Muszę jednak zapoznać się z materiałami, by wiedzieć, czy w przetargu wystąpiły nieprawidłowości — mówi Tadeusz Wenecki.

Jego zdaniem, przetarg warto powtórzyć, ponieważ zmieniła się sytuacja na światowym rynku stali.

— Dlatego należy wykonać ponowną wycenę aktywów huty — dodaje prezes.

Drugim zadaniem ma być dokończenie budowy Walcowni Rur Jedność — inwestycji, która ciągnie się od ćwierćwiecza.