Od przyszłego roku Comarch zamierza sprzedawać za granicą systemy ERP. Ekspansję zacznie od południowych i wschodnich sąsiadów.
Comarch chce wykorzystać silną pozycję na krajowym rynku systemów wspomagających zarządzanie (ERP) i sprzedawać je za granicą. Krakowska spółka nie ma kompleksów — przykład udanych sprzedaży systemów dla telekomunikacji w kilku krajach pokazał, że można to zrobić.
Spółka rozpocznie eksport systemów ERP na początku 2005 r. Zacznie od Czech, Słowacji i Ukrainy ze swoim flagowym systemem CDN XL, dedykowanym małym i średnim firmom. Comarch zakłada, że zainteresuje zarówno polskie firmy działające w tych krajach, jak i lokalne.
— Wielu naszych klientów planuje lub już działa na tych rynkach. Kilku zwróciło się do nas z zapytaniami o możliwość korzystania z naszych systemów w zagranicznych filiach — twierdzi Zbigniew Rymarczyk, członek zarządu Comarch.
Sprzedaż systemów ERP mają prowadzić oddziały Comarchu oraz lokalne firmy informatyczne. Ten mieszany model sprawdził się już w Polsce, gdzie firma ma silną pozycję w segmencie ERP. Comarch nie podaje prognoz dotyczących wielkości sprzedaży. W Polsce, tylko tym roku, pozyska na system CDN XL ponad 250 klientów.
Comarch liczy, że sprzedaż za granicą wzmocni również jego pozycję w Polsce. Dzięki ekspansji zyskać ma marka.
— Jako producent systemu międzynarodowego wzmocnimy pozycję w kraju, gdzie coraz częściej konkurujemy z rozwiązaniami zagranicznymi — przekonuje Zbigniew Rymarczyk.
Sektor ERP wygeneruje w Comarchu około 15 proc. przychodów na koniec roku. Spółka jest bezpośrednio obecna poprzez spółki zależne w Niemczech, Stanach Zjednoczonych i na Bliskim Wschodnie. Posiada również biura w Rosji, Słowacji, Finlandii i na Ukrainie.