Oregon, jedna z oryginalniejszych jazzowych grup świata, działa już od 35 lat. Prekursor nurtu określanego jako „world music” — do dziś wybija się w umiejętności łączenia jazzu ze światowym folkiem oraz wpływami muzyki klasycznej. Wysublimowane brzmienie, marzycielska aura muzyki, przejrzysta melodyka, mistrzowskie improwizacje i swoboda, z jaką kwartet spaja elementy z różnych stylów, powoduje, że Oregon jest nie tylko rozpoznawany po kilku dźwiękach przez fanów, ale stał się legendą. Zespół powstał w 1970 r., „wypączkowując” z formacji Consort Paula Wintera. W składzie: Ralph Towner — gitara, instrumenty klawiszowe, Paul McCandless — saksofon altowy, obój, klarnet basowy, Glen Moor — kontrabas, skrzypce, fortepian, flet, i Colin Walcott — perkusja, sitar, tabla, grał aż do feralnego 1984 r., czyli do śmierci Walcotta w wypadku samochodowym. Oregon zniknął na blisko rok. Gdy wydawało się, że grupa się już nie podniesie, powróciła z przyjacielem Walcotta, wybitnym perkusistą Trilokiem Gurtu.
Kameralna, pełna wirtuozowskiego blasku muzyka Oregonu wciąż zadziwia i uwodzi kolejne pokolenia słuchaczy.
Oregon (Towner, McCandless, Moore i Mark Walker) wystąpi 20 marca, o godz. 20.00 w Centrum Mangha w Krakowie oraz 21 marca, godz. 20.00 w Teatrze Roma w Warszawie.
