Od śpiworów w maluchu po miliard złotych przychodów w Europie. Igor Klaja, właściciel m.in. marki 4F, już połowę swojego życia leci po pozornie niemożliwe. Gdy już wyląduje, będzie to zyskowny telemark.
— Czuję się jak Walt Disney — mówi Igor Klaja, patrząc prosto w słońce.