Peter Kazimir, członek Rady Prezesów Europejskiego Banku Centralnego twierdzi, że kolejne podwyżki stóp procentowych będą zapewne konieczne, a jego stanowisko pomimo obserwowanych zawirowań w sektorze bankowym i na rynkach nie uległo zmianie, donosi Bloomberg.

Stojący na czele słowackiego banku centralnego oficjel powiedział, że czwartkowa podwyżka o 50 punktów bazowych była podyktowana niesatysfakcjonującymi danymi odnośnie inflacji.
Wzrost stawek był nieunikniony i konieczny. Inflacja nie pozostawia nam większej swobody na poluzowanie nastawienia – stwierdził Kazimir.
Bankier podkreślił, że nadal rozczarowuje swoim poziomem inflacja bazowa, która nie obejmując mocno wrażliwych na wahania cen żywności i energii jest lepszym miernikiem siły i trwałości presji inflacyjnej. W lutym co prawda spadła do 5,6 proc. r/r, ale – jak stwierdził – pozostaje uporczywie wysoka i lepka.
Przyznał równocześnie, że ryzyko dla wzrostu cen pozostaje nadal wysokie.
Wszystko to, wraz z naszymi projekcjami sugeruje, że konieczne jest dalsze zacieśnianie polityki monetarnej – podsumował Kazimir.