KFI Colloseum wzięło Hutę Ferrum
Na wczorajszym WZA Huty Ferrum okazało się, że KFI Colloseum posiada pakiet większościowy w notowanej na GPW spółce. Józef Jędruch, prezes KFI Colloseum, wraz z osobami powiązanymi z firmą z Ornontowic, dysponował 52,14 proc. akcji katowickiej huty. Główny akcjonariusz KFI Colloseum zablokował przyjęcie wszystkich uchwał przygotowanych przez zarząd spółki na WZA. Nie przyjęto m.in. sprawozdania finansowego i nie skwitowano działalności zarządu.
W WZA Ferrum uczestniczyło 27 osób, w tym Edward Bargieła, prezes Izostalu. Firma ta dysponuje 30 proc. walorów huty. Innym dużym akcjonariuszem jest Skarb Państwa, który nadal ma prawie 15 proc. papierów. Prawdopodobnie obaj mniejszościowi akcjonariusze głosowali za przyjęciem zaproponowanych na WZA uchwał. Zwycięsko ze starcia wyszło jednak Colloseum.
— Przejęcie Huty Ferrum jest elementem budowy konsorcjum firm, które będą zajmowały się kompleksową modernizacją sektora energetyki cieplnej i gazownictwa. Liczymy na współpracę z Izostalem. Mamy nadzieję, że dzięki niemu zaistniejemy na rynkach wschodnich — mówi Józef Jędruch.
Edward Bargieła, który na WZA po raz pierwszy spotkał się z przedstawicielami Colloseum, również wyraził nadzieję na dalszą współpracę i nie wykluczył porozumienia.
Na 28 czerwca zaplanowano NWZA Huty Ferrum.
Giełdowa spółka jest producentem rur na potrzeby gazownictwa, energetyki i wodociągów. W ubiegłym roku była jednym z zaledwie sześciu polskich zakładów stalowej branży, który uzyskał dodatni wynik finansowy. W 1999 r. przychody Ferrum wyniosły prawie 143 mln zł, a zysk netto 745 tys. zł. W pierwszym kwartale tego roku wyniki giełdowej spółki jednak się pogorszyły. Przychody netto przekroczyły 28,3 mln zł, a strata netto wyniosła 4,5 mln zł. Według przedstawicieli Ferrum, gorsze wyniki są efektem przesunięcia podpisania i realizacji kontraktu z Polskim Koncernem Naftowym Orlen, którego wartość wynosi około 35 mln zł. MT, TM