Kirchhoff lubi SSE
Kirchhoff Polska, spółka zależna od niemieckiej grupy Kirchhoff, zamierza za 22 mln zł rozbudować fabrykę podzespołów samochodowych w SSE Euro-Park Mielec.
Zaledwie trzy miesiące po uruchomieniu w SSE Euro-Park Mielec pierwszych hal fabrycznych, w których Kirchhoff Polska produkuje części do samochodów osobowych, zarząd spółki w Niemczech zdecydował o rozbudowie zakładu. Okazało się, że wkrótce jego możliwości będą zbyt małe.
— Na budowę nowej hali produkcyjnej oraz budynku administracyjnego wydamy w 2000 roku 22 mln zł (10 mln DEM). Być może jeszcze w tym roku wyposażymy park maszynowy w kilka nowych pras. Już osiągamy obroty na poziomie 99 mln zł. Taką sprzedaż przewidywaliśmy przy wykorzystaniu pełnych mocy — mówi Janusz Soboń, dyrektor ekonomiczny Kirchhoff Polska.
Fabryka Kirchhoffa w SSE kosztowała 45 mln zł. Produkcja ruszyła w niej na początku lipca. Dzisiaj inwestor uroczyście inauguruje działalność w Polsce.
Na razie Kirchhoff wytwarza w Mielcu podzespoły dla Forda. Szykuje też produkcję dla Opla.
— Zamówienia na części do nowego modelu Opla dostaniemy prawdopodobnie jeszcze w tym roku. Przygotowujemy też produkcję dla Suzuki. Staramy się o kontrakty z Mercedesem, Audi, BMW — zapewnia Janusz Soboń.
Dla takich klientów realizuje także zamówienia siedem innych fabryk Kirchhoffa na świecie. W siedmiu pozostałych zakładach produkowane są narzędzia oraz pojazdy specjalne. Roczne obroty grupy przekraczają 1,3 mld zł.
W swoim segmencie Kirchhoff ma w Polsce dwóch pochodzących z Niemiec konkurentów: firmę Gedia i Dr Melegi.