Mieszkania od dewelopera wielu klientom wciąż kojarzą się ze stresem związanym z oczekiwaniem na ukończenie inwestycji. Nie każdy może, bądź też nie ma ochoty czekać na mieszkanie. Czy w tym wypadku alternatywą jest tylko rynek wtórny? Otóż niekoniecznie.
Od czasu boomu mieszkaniowego, gdy mieszkania wyprzedawane były już na etapie tzw. dziury w ziemi wiele się zmieniło. Jedną z bardziej widocznych zmian jest możliwość kupna mieszkania w budynkach oddanych do użytkowania. Oczywiście należy liczyć się z tym, iż tego rodzaju oferta jest zwykle przebrana z najatrakcyjniejszych mieszkań oraz trzeba jeszcze doliczyć czas niezbędny na wykończenie. W dalszym ciągu nie zmienia to jednak faktu, iż może być ona interesująca dla osób, które nie chcą długo czekać z przeprowadzką na swoje.Analitycy działu badań i analiz firmy Emmerson sprawdzili jaka jest dostępność gotowych mieszkań w cyklicznie monitorowanych przez nich miastach. Na koniec czerwca 2012 r. było ponad 12,3 tys. mieszkań, które znajdują się w już zakończonych inwestycjach deweloperskich. To o niecałe 300 mieszkań mniej niż na koniec I kw. 2012 r.