Biznes energetyczny zwykle jest przewidywalny, ale i tak może zaskoczyć dobrym raportem. Tak
dobrym, że akcje Kogeneracji
wzrosły o 20 proc.
Inwestycje procentują. Mogli się o tym wczoraj przekonać akcjonariusze Kogeneracji. Wrocławskie elektrociepłownie, po zakończeniu rozbudowy mocy produkcyjnych Elektrociepłowni (EC) Zielona Góra, jednej ze spółek z grupy, pochwaliły się zaskakująco dobrymi wynikami. W drugim kwartale grupa zarobiła 5,4 mln zł przy 170 mln zł sprzedaży. Inwestorzy oczekiwali sezonowej straty — spółka wytwarza bowiem ciepło oraz energię. Dlatego największe przychody i zyski osiąga w pierwszym i czwartym kwartale każdego roku. Jednak nie tym razem.
„W II kwartale 2005 r. EC Zielona Góra osiągnęła przychody ze sprzedaży wysokości 83,51 mln zł, natomiast w analogicznym okresie ubiegłego roku przychody te były niższe o 73,85 mln zł, czyli o ponad 88 proc.” — czytamy w sprawozdaniu finansowym.
Spółka zwraca też uwagę, że po zakończeniu inwestycji EC Zielona Góra produkuje przede wszystkim energię, a nie jak dotychczas ciepło. Dzięki temu w drugim kwartale spółka wypracowała 7,86 mln zł czystego zysku w porównaniu z prawie 4 mln zł straty w analogicznym okresie ubiegłego roku.
Energetyczne zyski grupy Kogeneracji (choć sama spółka w drugim kwartale wypracowała stratę) docenili giełdowi gracze. Cena akcji rosła wczoraj nawet o ponad 20 proc. i przez długi czas był to największy wzrost podczas sesji. Maksymalnie akcje wyceniano na 35,80 zł, czyli najdrożej od ponad roku. Po półroczu grupa wypracowała już 46,19 mln zł zysku i 433,95 mln zł sprzedaży wobec odpowiednio 11,34 mln zł i 274,95 mln zł przed rokiem.