W czasach mojego dzieciństwa, wizyta w parku rozrywki była nie lada wydarzeniem. Przede wszystkim dlatego, że takich miejsc na mapie Polski było niewiele. Dziś nowoczesnych kompleksów, gwarantujących dobrą zabawę mamy pod dostatkiem, a oferowane przez nie atrakcje zwalają z nóg.
Paweł Cebula, dyrektor zarządzający Legendii opowiada o rewolucji, jaką przeszło najstarsze wesołe miasteczko w Polsce, po przejęciu przez słowackiego inwestora.
W Krasiejowie w woj. opolskim ugoszczą nas dinozaury, od T-reksów przez diplodoki i pterodaktyle. Zapraszają do zabawy, ale i uczą. Czego konkretnie? O tym opowiada Anna Szymczak z działu marketingu JuraParku Krasiejów.
Z Opolszczyzny przenosimy się w świętokrzyskie, a konkretnie do zamieszkiwanego m.in. przez dinozaury Bałtowskiego Kompleksu Turystycznego. Monika Pękala, kierownik działu marketingu tego parku rozrywki opowiada, jak skutecznie wyróżnić się na tle konkurencji i przyciągać gości przez cały rok.
Zagościmy również w krainie Pszczółki Mai, którą znają nie tylko dzieci, ale i ich rodzice, a nawet dziadkowie. A o tym, co zastaniemy w świecie wesołej bohaterki opowiada Nina Sieniarska, ekspertka ds. marketingu parków Majaland.
Na koniec przeniesiemy się do miasteczka jak z westernu. “Twinpigs jest jak mała Ameryka” – piszą internauci. A w czym konkretnie się to przejawia? Rozmawiam o tym z Grażyną Brodą, przedstawicielką parku Twinpigs w Żorach.
0'50" Paweł Cebula, Legendia - o rewolucji, jaka się dokonała w najstarszym polskim wesołym miasteczku
14'02" Anna Szymczak, JuraPark Krasiejów - o tym, czego dużych i małych uczą dinozaury
20'04" Monika Pękala, Bałtowski Kompleks Turystyczny - o nietypowych eventach w parkach rozrywki
29'14" Nina Sieniarska, Majaland - o tym, jak obudzić w sobie dziecko
38'54" Grażyna Broda, Twinpigs - o podróży na Dziki Zachód