Nie minęły jeszcze dwa miesiące od rejestracji emisji akcji serii L Qumaka, która zwiększyła liczbę walorów spółki do 40,38 mln z 10,38 mln wcześniej, a zarząd zwołał na 5 grudnia walne, które ma zdecydować o kolejnej emisji 30 mln akcji. Emisja akcji serii M miałaby się odbyć w drodze subskrypcji prywatnej, z wyłączniem prawa poboru. Cenę emisyjną ma ustalić zarząd.
Inwestorzy nerwowo zareagowali na informację o kolejnej emisji. Kurs traci ponad 17 proc.
Na październikowej konferencji zarząd Qumaka informował, że pomimo pozyskania 30 mln zł z emisji akcji spółka nadal odczuwa zapotrzebowanie na kapitał.
Wpływy z planowanej emisji mają zostać zostaną wykorzystane jako kapitał obrotowy do poprawy zdolności realizacyjnych spółki dając możliwość prowadzenia biznesu w długoterminowej perspektywie.
„ Zarząd rozważa również dotarcie do nowych inwestorów oraz nawiązanie z nimi współpracy” – napisano w uzasadnieniu.
.– Część akcjonariuszy wyraziła już zainteresowanie objęciem nowych akcji oraz wsparciem spółki w działaniach naprawczych – mówi Wojciech Włodarczyk, przewodniczący rady nadzorczej Qumaka.
Przypomnijmy, że wyemitowane ostatnio 30 mln akcji serii L nadal nie jest dopuszczone do obrotu.