Kolejna rekomendacja „kupuj” dla Bioceltiksu

Marcel ZatońskiMarcel Zatoński
opublikowano: 2024-08-13 17:01

BM mBanku wyznaczył cenę docelową weterynaryjnego biotechu na prawie 50 proc. więcej od obecnego kursu. Wcześniej pozytywną rekomendację wydał Trigon.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Bioceltix zaczął przyciągać uwagę brokerów. 6 sierpnia rekomendację w ramach giełdowego Programu Wsparcia Pokrycia Analitycznego wydał Trigon. Katarzyna Kosiorek, analityczka domu maklerskiego, wyznaczyła cenę docelową na 129,8 zł, co spowodowało znaczny wzrost kursu na GPW. Kolejną rekomendację, już bez giełdowego wsparcia, przygotował BM mBanku. We właśnie ujawnionej rekomendacji z 7 sierpnia Beata Szparaga-Waśniewska wycenia jedną akcje spółki na 106 zł, czyli o 47 proc. wyżej od obecnego kursu.

Analityczka wartość widzi przede wszystkim w projekcie potencjalnego leku na osteoartrozę (zwyrodnieniowe zmiany stawów) u psów. Miesiąc temu spółka poinformowała, że otrzymała bardzo dobre wstępne wyniki z badania klinicznego, z których wynika, że jej produkt leczniczy wypada lepiej od produktów dopuszczonych już do obrotu. Pracuje też nad lekami na atopowe zapalenie skóry u psów i zwyrodnienie stawów u koni.

„Opracowanie nowego leku weterynaryjnego zajmuje znacznie mniej czasu i jest mniej kosztowne w porównaniu z lekami dla ludzi, a konkurencja w zakresie leków generycznych jest mniejsza. Istnieją niezaspokojone potrzeby medyczne zarówno w chorobie zwyrodnieniowej stawów (OA), jak również atopowym zapaleniu skóry u zwierząt towarzyszących. Standard opieki w OA jest skoncentrowany przede wszystkim w leczeniu bólu przy użyciu leku Librela firmy Zoetis, który w nadchodzącym roku prawdopodobnie stanie się cząsteczką wartą 1 mld USD" - wskazuje Beata Szparaga-Waśniewska.

W marcu spółka otrzymała 20,5 mln zł - 15 mln zł od inwestorów finansowych, którzy objęli akcje nowej emisji, a resztę od funduszu Kvarko, który jest jej znaczącym akcjonariuszem. Ta kwota pozwoli na prowadzenie prac badawczo-rozwojowych przez ponad rok. W międzyczasie spółka będzie chciała podpisać umowę z partnerem branżowym na co najmniej jeden z projektów w portfolio.