Ze sprzedaży kolejowych nieruchomości grupa PKP zainkasowała w tym roku ponad 40 mln zł. Roczny plan wykonała w 24 proc. Do końca roku ma upłynnić aktywa za 170 mln zł. W 2014 r. wpływy ze sprzedaży zbędnego majątku sięgną 175 mln zł, a w 2015 r. przekroczą 220 mln zł. To ostrożne szacunki, które nie uwzględniają znalezienia inwestorów i zagospodarowania kolejowych nieruchomości w największych miastach. A wobec nich PKP mają duże plany — o ile dogadają się z samorządami.
![WSTĘP DOZWOLONY: Napis na zdjęciu już nie jest aktualny. PKP otwiera się na inwestorów. [FOT. WM] WSTĘP DOZWOLONY: Napis na zdjęciu już nie jest aktualny. PKP otwiera się na inwestorów. [FOT. WM]](http://images.pb.pl/filtered/72144f2a-5e73-4364-a043-e7e25c0be8a5/b24c8473-980f-5d22-8013-e14b16c1b178_w_830.jpg)
— Prowadzimy rozmowy z władzami Warszawy, by wspólnie zagospodarować teren w pobliżu Dworca Centralnego — mówi Piotr Ciżkowicz, wiceprezes PKP.
Nie jest to łatwe, bo strony toczą spór sądowy o prawa do części stołecznych nieruchomości. Kolej liczy jednak na porozumienie oraz przyciągnięcie inwestorów zainteresowanych budową powierzchni handlowych i biurowych. PKP planują także wydatkowanie ponad 20 mln zł w remont Dworca Centralnego. Pieniądze będą m.in. przeznaczonena termomodernizację obiektu, wymianę schodów ruchomych i budowę platform dla niepełnosprawnych.
PKP chcą także znaleźć inwestorów, którzy zrewitalizują i zagospodarują tereny nieczynnego dworca Warszawa Główna. Kolej spodziewa się wpływów z tego projektu na poziomie 400-600 mln zł. Najpierw jednak musi się porozumiećz Muzeum Kolejnictwa, które mieści się w dworcowym budynku, by zgodziło się na przeprowadzkę.
— Rozmowy trwają — mówi Jarosław Bator, dyrektor zarządzający pionem nieruchomości w PKP. Kolejowa grupa poszuka inwestorów do współpracy także przy projektach pozawarszawskich.
— Duże nadzieje wiążemy z Gdynią, gdzie mamy 30 ha gruntów i razem z miastem zastanawiamy się, jak je zagospodarować. Obecnie samorządy mogą uwzględniać w planach zagospodarowania przestrzennego grunty kolejowe. Dlatego też zacieśniamy z nimi współpracę,by zagospodarować nasze nieruchomości, których nie użytkujemy, a które generują dla nas wysokie koszty, np. podatkowe — wtóruje Jarosław Bator.
PKP przekazała w tym roku samorządom 31 dworców, a w sumie do końca roku planuje oddać im 80 obiektów. W ręce lokalnych władz trafiają także nieruchomości po zlikwidowanych liniach kolejowych. — Cieszą się dużym zainteresowaniem. Samorządy budują tam ścieżki rowerowe — opowiada Piotr Ciżkowicz. Kolej oddała już 100 km takich linii m.in. na Pomorzu.